Utrzymanie w należytym stanie infrastruktury campusu szkoły wymaga przeprowadzania okresowych przeglądów, a przede wszystkim bieżących napraw i remontów instalacji. Wykonywanie niezbędnych napraw zwykle było zlecane osobie zatrudnionej na stanowisku konserwatora, a wymaganych przeglądów oraz bardziej pracochłonnych napraw – zespołowi pracowników z udziałem konserwatora. Dopiero gdy zadanie w ocenie dyrekcji przekraczało możliwości pracowników zakładu, prace te były zlecane firmie zewnętrznej. Jako wykonujący zadania służby bhp chciałbym dołożyć należytej staranności, aby prace były wykonywane z poszanowaniem wymagań w szczególności wynikających z przepisów i zasad bhp. Największym problemem jest przekonanie dyrekcji, iż warunkiem dopuszczenia pracownika/osoby do wykonywania niektórych robót jest nie tylko umiejętność wykonania danej pracy i odbycie szkolenia w dziedzinie bhp, lecz również legitymowanie się wymaganymi kwalifikacjami dodatkowymi. Czy pracodawca ma obowiązek powierzania wykonywania niektórych prac osobom legitymującym się dodatkowymi kwalifikacjami?
Pracodawca zatrudnił pracownika służby bhp na stanowisku inspektora ds. bhp, pomimo że pracownik ma wyższe wykształcenie o specjalności bezpieczeństwo i higiena pracy oraz udokumentowany sześcioletni staż pracy w służbie bezpieczeństwa i higieny pracy. Pracownik uważa, że ma uprawnienia do posługiwania się tytułem głównego specjalisty do spraw bhp i że w związku z tym pracodawca powinien zmienić nazwę stanowiska w jego umowie o pracę. Czy pracodawca ma obowiązek zatrudniać pracownika służby bhp na najwyższym możliwym stanowisku, na które pracownik spełnia wymagania kwalifikacyjne, i czy pracownik służby bhp może używać określeń: inspektor, starszy inspektor, specjalista, starszy specjalista, główny specjalista ds. bhp, jako tytułu zawodowego?
Pracownik w wyniku wypadku doznał urazu nogi. Poszkodowany niezwłocznie powiadomił o tym fakcie pracodawcę, który powołał zespół powypadkowy i polecił sporządzenie protokołu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku. Członkowie zespołu powypadkowego, po przeprowadzeniu postępowania, stwierdzili i zapisali w protokole, że zdarzenie było wypadkiem przy pracy oraz że nie stwierdzono naruszenia przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia przez pracodawcę ani przez pracownika. Poszkodowany został zapoznany z treścią protokołu, pracodawca zatwierdził protokół w terminie i na wniosek poszkodowanego dokumentacja została przesłana do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Osoba prowadząca z ramienia ZUS postępowanie w sprawie ustalenia uprawnień odszkodowawczych zakwestionowała stwierdzenia zawarte w protokole i zażądała od pracodawcy dodatkowych dokumentów, uzależniając od ich otrzymania dalsze prowadzenie sprawy. Czy Zakład Ubezpieczeń Społecznych lub inna osoba/instytucja może zakwestionować zawarte w protokole powypadkowym ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku? Czy może zażądać zmiany treści protokołu?
Pracodawca nie zapewnił pracownikom wykonującym pracę przy monitorach ekranowych okularów korygujących wzrok. Motywował to tym, że pracownicy wykonują pracę, użytkując monitor ekranowy poniżej połowy dobowego wymiaru czasu pracy. Pracownicy wnieśli skargę do Państwowej Inspekcji Pracy. W wyniku kontroli inspektor stwierdził, że kilku pracowników pracuje przed monitorem dłużej niż 4 godziny na dobę i nakazał pracodawcy zakupienie okularów pracownikom. Czy pracownikowi, który pracuje przy komputerze kilkanaście godzin tygodniowo, przysługują okulary korygujące?
Przedsiębiorca ma obowiązek zapewnić odpowiednie środki ochrony osobistej, odzieży i obuwia roboczego wszystkim osobom fizycznym, które na jego rzecz wykonują pracę. Kiedy zapewnia je zleceniobiorcom, jest to dla tych osób przychód, od którego muszą zostać opłacone składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 16 lutego 2010 r. (sygn. akt P 16/09) uznał, że przepisy w tym zakresie są niezgodne z Konstytucją RP. Przepisy te muszą zostać zmienione w ciągu najbliższych 12 miesięcy.