Przepis art. 105 kodeksu pracy przewiduje, iż za wzorowe wypełnianie obowiązków pracowniczych, przejawianie inicjatywy, podnoszenie wydajności oraz jakości pracy, przyczynianie się do wykonywania zadań zakładu pracy, pracownikowi może być przyznana nagroda. Nagroda, o jakiej mowa w tym przepisie jest pieniężnym lub rzeczowym świadczeniem przyznawanym pracownikowi przez pracodawcę według uznania. Z nagrodą, która często jest nazywana premią uznaniową mamy do czynienia wówczas, gdy pracodawca w zakresie przyznania świadczenia dysponuje marginesem swobody, uznania.
Prezentowanie w CV zdobytego wykształcenia, umiejętności i kwalifikacji od jak najlepszej strony, a czasem nawet ponad ich rzeczywisty poziom to dość powszechne zjawisko w dziedzinie rekrutacji na niemal każde stanowisko pracy. Co jednak w sytuacji, gdy nasze wykształcenie, umiejętności i doświadczenie naprawdę prezentują się ponadprzeciętnie i zdają się odstraszać potencjalnego pracodawcę? Czy może on odmówić zatrudnienia „przekwalifikowanego” kandydata na dane stanowisko, uzasadniając to faktem zbyt wysokich kompetencji i tym, że nie stać go na tak „dobrego” pracownika?
Pracownikowi wykonującemu na polecenie pracodawcy zadanie służbowe poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy, lub poza stałym miejscem pracy przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową. Rozliczenia związane z podróżą służbową nastręczają wiele problemów zarówno pracodawcom, jak i pracownikom. Dotyczy to nie tylko wysokości należności, sposobu ich udokumentowania, lecz także ustalenia, czy wyjazd pracownika jest podróżą służbową.
W 2016 roku polscy pracownicy spędzili na zwolnieniu lekarskim łącznie 220 milionów dni. Koszty z tym związane, ponoszone zarówno przez ZUS, jak i samych pracodawców, są liczone w miliardach złotych. Dzięki inwestycji w efektywną opiekę medyczną można je znacznie obniżyć, nawet o 11,8 mld zł – wynika z raportu „Praca. Zdrowie. Ekonomia. Perspektywa 2012–2016” opracowanego przez Medicover Polska.