Arystoteles był niezrównanym odkrywcą, a nieliczni zorientowani wciąż twierdzą, że i mistrzem dialektyki. Ci, którzy wiedzą o istnieniu takich jego dzieł, jak „Retoryka” czy „Topiki”, nie błądzą ani wśród meandrów indywidualnych, codziennych, konkretnych ludzkich zachowań, własnych lub cudzych, odczytują trafnie motywy zarówno utarczek domowych, łóżkowo -kuchennych, jak i fundamenty wielkich sporów religijnych, ideologicznych, politycznych czy gospodarczych, zmieniających, a nieraz grzebiących, nawet największe, najstarsze czy najcenniejsze kultury ludzkości.
Od początku obowiązywania kodeksu postępowania administracyjnego, a więc od 1 stycznia 1961 r. zasadą jest, że jeżeli strona w postępowaniu administracyjnym ustanowiła pełnomocnika, pisma doręcza się pełnomocnikowi. Wydawałoby się, że reguła ta jest jednoznaczna i oczywista, a tymczasem pomimo obowiązywania jej od kilkudziesięciu lat, praktyka organów jest często taka, że pisma doręcza się wyłącznie stronie (z pominięciem pełnomocnika) albo z kolei zarówno stronie jak i jej pełnomocnikowi.