Wysokość ulgi prorodzinnej jest zróżnicowana w zależności od liczby dzieci. Za każdy miesiąc kalendarzowy, w którym podatnik wykonuje władzę, pełni funkcję, sprawuje opiekę lub utrzymuje dziecko limit wynosi: na 1 dziecko - 92,67 zł (rocznie 1 112,04 zł), na drugie dziecko - 92,67 zł (rocznie 1 112,04 zł), na trzecie dziecko - 166,67 zł (rocznie 2 000,04 zł), na czwarte i każde kolejne dziecko - 225 zł (rocznie 2 700 zł). Ulgę na dzieci rozlicza się po zakończeniu roku podatkowego w zeznaniu podatkowym PIT‑36 lub PIT‑37.
Jeśli etatowiec czy stypendysta chce, aby to płatnik składek wyręczył go w sporządzeniu rocznego rozliczenia podatkowego, musi dostarczyć płatnikowi PIT-12. Oczywiście wcześniej trzeba się upewnić, że przysługuje mu taki przywilej, a nie jest on zarezerwowany dla tych, którzy m.in. w 2015 r. zmieniali pracę. Najlepiej dostarczyć druk PIT-12 przed 9 stycznia 2016 r. Jednak pracodawca powinien przyjąć od nas PIT-12 nawet i 11 stycznia 2016 r.
Jeszcze do końca 2015 roku, jeśli przedsiębiorca zakupi prawa np. do pionierskich badań i prac rozwojowych, najświeższego specjalistycznego systemu IT, patentu czy licencji – dokładniej, do wiedzy technologicznej obecnej na rynku krócej nić 5 lat – w rocznej deklaracji podatkowej za 2015 r. będzie mógł odliczyć od dochodu do 50 proc. poniesionych na takie prawa wydatków. Od 1 stycznia 2016 r. przywilej ten ulega poważnej zmianie, dotychczasowa ulga na nowe technologie przekształca się bowiem w ulgę badawczo-rozwojową (B+R).
Wydatek poniesiony na zakup tabletu dla syna, przystosowanego dla osób niepełnosprawnych, może zostać zaliczony do wydatków poniesionych na cele rehabilitacyjne oraz związanych z ułatwieniem wykonywania czynności życiowych, o których mowa w art. 26 ust. 7a pkt 3 ustawy o PIT. Tym samym, wydatek ten, odpowiednio udokumentowany, może być odliczony od dochodu w zeznaniu rocznym PIT, jako wydatek poniesiony na cele rehabilitacyjne oraz ułatwiające wykonywanie czynności życiowych.
W przypadku gdy nie nastąpiło rozwiązanie spółki jawnej, której żona podatnika była wspólnikiem, samo zakończenie działalności nie świadczy o jej likwidacji. W tej sytuacji bez znaczenia pozostaje okoliczność, że spółka rozliczyła zobowiązania, zlikwidowała kasę fiskalną, zamknęła rachunek bankowy. Skoro więc nie nastąpiło rozwiązanie spółki jawnej poprzez wykreślenie z KRS, stanowi to podstawę do przyjęcia, że do dochodów żony podatnika miały zastosowanie przepisy art. 30c ustawy o PIT. Małżonkowie nie mogą zatem złożyć wspólnego zeznania PIT, ponieważ żona podatnika z działalności gospodarczej w spółce jawnej w likwidacji rozlicza się podatkiem liniowym.
W 2013 r. wyszłam za mąż za ojca moich czworga dzieci. Dwa miesiące temu mąż zginął w wypadku samochodowym. Składając zeznanie za 2014 r. chcę skorzystać z preferencyjnych zasad rozliczenia się wspólnie ze zmarłym małżonkiem. Zamierzam również skorzystać z ulgi prorodzinnej, ale raczej na pewno nie wystarczy mi podatku, żeby w pełni odliczyć tę ulgę. Słyszałam, że przepisy o uldze prorodzinnej zostały korzystnie zmienione dla takich rodzin jak moja i przysługuje mi na ich podstawie zwrot nieodliczonej w zeznaniu kwoty ulgi. Znajoma księgowa powiedziała mi, że górną granicę zwrotu wyznaczy kwota zapłaconych przeze mnie składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne, podlegające odliczeniu w zeznaniu rocznym. Mój zmarły mąż przed wypadkiem pracował na etacie w dużej firmie, więc od jego wynagrodzenia były odprowadzane przez pracodawcę składki na ubezpieczenia. Czy przy obliczaniu limitu zwrotu mogę uwzględnić nie tylko swoje składki, ale także składki mojego zmarłego męża, co znacząco podniosłoby limit zwrotu z tytułu nieodliczonej przeze mnie ulgi prorodzinnej?
Przepis art. 27 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustalający kwotę wolną od podatku, jest niezgodny z konstytucją i traci moc 30 listopada 2016 r. - orzekł w środę 28 października 2015 r. Trybunał Konstytucyjny. Zdaniem Trybunału niekonstytucyjne jest to, że przepis ten nie przewiduje mechanizmu korygowania kwoty zmniejszającej podatek, gwarantującego co najmniej minimum egzystencji. Wyrok jest słuszny i potwierdza nasze racje - skomentował wyrok Henryk Kowalczyk, poseł PiS.
Zatrudniam w firmie ośmiu pracowników. Swoją księgowość prowadzę samodzielnie. Dotychczas wysyłałem deklaracje do urzędu skarbowego w formie papierowej. Znajoma powiedziała mi, że obecnie będę musiał złożyć deklaracje PIT-4R i informacje PIT-11 za pracowników w formie elektronicznej. Pokazała mi, jak wypełnić te dokumenty w systemie i jak je wysłać. Nie jestem tylko pewien, czy jeśli system nada dokumentom numer referencyjny, to otrzymanie przeze mnie tego numeru będzie oznaczało, że deklaracje już zostały złożone do urzędu skarbowego?