REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Dla pracowników samorządowych to jest rewolucja. Pensja minimalna w urzędach (otrzymują je osoby na najniższych stanowiskach - I grupa zaszeregowania) została zrównana z pensją minimalną dla całej Polski (4666 zł). W poprzednich latach pensja ta zawsze była niższa o 200-400 zł. Samorządy musiały dopłacić z innych źródeł do ustawowej pensji brakujące pieniądze. I grupa zaszeregowania otrzymała 16,65% podwyżki. Grupy najlepszych specjalistów tylko 5%. Stąd niezadowolenie w samorządach.
Ochrona polega na tym, że pensja minimalna 4666 zł nie podlega komornikom. Wystarczy podpisać umowę o pracę na 4666 zł brutto a rzeczywiste wynagrodzenie otrzymywać poza umową "pod stołem" i komornik niestraszny. Nie dotyczy to jedynie alimentów, ale te są wyznaczane najczęściej w oparciu o kwotę w umowie, czyli pensję minimalną. W 2025 r. do rządu (MRPiPS) trafił wniosek o zakończenie ochrony pensji minimalnej przed egzekucją komorniczą (plik z petycją w formacie PDF na końcu artykułu).
W trakcie kolejnych miesięcy 2024 r. okazało się, że sytuacja budżetu nie jest tak dobra jak wydawało się jeszcze na początku roku. Budżet dobiły koszty powodzi. W efekcie rząd wstrzymał większość podwyżek, które były zależne od decyzji premiera (np. zasiłek pielęgnacyjny, świadczenia rodzinne) i zaproponował 5% podwyżki sferze budżetowej. W tej sytuacji najwięcej w 2025 r. zyskają osoby otrzymujące świadczenie pielęgnacyjne i pensję minimalną - pieniądze dla nich zostaną zwaloryzowane o 10% (bo wynika to z przepisów prawa).
Zasiłek pielęgnacyjny i zasiłek rodzinny - w 2025 r. nie będzie tu podwyżki. Np. zasiłek pielęgnacyjny. Kwota jak była 215,84 zł (2019 r. - 2024 r.), tak w 2025 r. będzie 215,84 zł. Za to świadczenie pielęgnacyjne wzrasta aż o 10% do wartości 3287 zł. Jest to o 299 zł (i wspomniane 10%) więcej niż w 2024 r.
REKLAMA
Podwyżka świadczenia pielęgnacyjnego (w 2025 r.) jest skorelowana ze zmianami pensji minimalnej (4626 zł brutto). Już znamy ten drugi parametr (dla 2024 r. i dla 2025 r.). Dlatego już dzisiaj można oszacować podwyżkę świadczenia pielęgnacyjnego w 2025 r.
I koniec ten wymusza po prostu spadająca inflacja. Ostatnie lata przyzwyczaiły nas do corocznych podwyżek pensji, zasiłków, emerytur. Chyba musimy sobie przypomnieć, że 12% podwyżki pensji hurtem dla wszystkich "rok w rok", nie jest normalne w zrównoważonej gospodarce.
REKLAMA
REKLAMA