Od początku obowiązywania kodeksu postępowania administracyjnego, a więc od 1 stycznia 1961 r. zasadą jest, że jeżeli strona w postępowaniu administracyjnym ustanowiła pełnomocnika, pisma doręcza się pełnomocnikowi. Wydawałoby się, że reguła ta jest jednoznaczna i oczywista, a tymczasem pomimo obowiązywania jej od kilkudziesięciu lat, praktyka organów jest często taka, że pisma doręcza się wyłącznie stronie (z pominięciem pełnomocnika) albo z kolei zarówno stronie jak i jej pełnomocnikowi.
Jeżeli doradca podatkowy, radca prawny lub adwokat nie podał elektronicznego adresu (e-mail) do doręczeń, organ podatkowy może nadal komunikować się z nim za pomocą tradycyjnej poczty – potwierdziło Ministerstwo Finansów na pytanie DGP. Pełnomocnicy skarżą się jednak, że jeśli nie podali adresu elektronicznego, to urzędnicy dzwonią do nich, wzywając do osobistego odbioru pisma w siedzibie urzędu. Bywa, że mieści się on na drugim krańcu Polski.