REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Sieć CANARD w 2023 roku rejestrowała ponad 2700 wykroczeń każdego dnia. A zdecydowanym rekordzistą stał się odcinkowy pomiar prędkości na A4 pod Wrocławiem. W ciągu pół roku zarejestrował ponad 152 tys. kierowców przekraczających prędkość.
Wjazd do Wrocławia od al. Sobieskiego będzie kolejnym punktem, w którym ustawiony zostanie odcinkowy pomiar prędkości. OPP to nowy pomysł władz miasta. Wcześniej chciały one ograniczyć na tym odcinku dopuszczalną prędkość z 70 do 50 km/h. To jednak nie spodobało się kierowcom.
247 nowych fotoradarów, 39 odcinkowych pomiarów prędkości, 24 systemy monitorujące skrzyżowania i przejazdy kolejowe oraz 33 nieoznakowane radiowozy. Oto podsumowanie wielkiej modernizacji sieci CANARD, której wykonanie kosztowało blisko 184 mln zł. Wszystkie te urządzenia będą łapać kierowców w 2024 r.
Odcinkowy pomiar prędkości jest groźną bronią na kierowców jeżdżących zbyt szybko. ITD uruchamia zatem kolejne punkty pomiarowe. Trzy kolejne zostały włączone do sieci w ostatnich dniach. Mowa o Mszczonowie pod Warszawą i DK50, Kietlicach i Kilisinie na Opolszczyźnie i drodze nr 416 oraz Wieluniu i DK74.
REKLAMA
OPP w Mszczonowie na DK50 działa. Kamery zostały uruchomione w sam raz na święta. Jadąc obwodnicą Mszczonowa, kierowcy powinni zatem zdjąć nogę z gazu. Tym bardziej że odcinkowy pomiar prędkości nie ma żadnej litości. Jeden zestaw kamer potrafi wystawić nawet 100 tys. mandatów miesięcznie.
Sieć odcinkowych pomiarów prędkości w Polsce jest rozbudowywana. Kamery stanęły właśnie pod Mszczonowem na DK 50. W tym punkcie jednak jeszcze nie pracują. Kiedy zaczną rejestrować wykroczenia i gdzie jeszcze można spotkać nowe OPP?
Odcinkowy pomiar prędkości. Tunel pod Świną zostanie włączony do sieci pomiarowej GITD. W Świnoujściu na odcinku drogi DK93 rusza budowa OPP.
REKLAMA
REKLAMA