REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Jak wyżyć tylko z jednej, zazwyczaj nędznej emerytury po śmierci męża czy żony? Kołem ratunkowym dla tego wiązania końca z końcem ma być renta wdowia. Składanie wniosków ruszyło z początkiem stycznia, ale okazuje się, że nie wszystkim nowe świadczenie przysługuje. Ci, którzy zostali przez współmałżonka porzuceni, ale formalnie się nie rozwiedli, pieniędzy nie dostaną.
Renta wdowia około 300 zł przez 18 miesięcy (dodatkowe świadczenie do pierwotnej emerytury wdowy). Potem już na stałe 600 zł według wskaźnika 25%. To prognoza rządowa dla wartości średnich. Przekazał ją mediom wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA