REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
74 proc. pytanych kobiet deklaruje, że myśli o emeryturze. Ale tylko co trzecia podejmuje działania, które mogą pomóc ją zwiększyć. Jedynie 6 proc. inwestuje na rynkach finansowych. Z kolei mężczyźni mniej wyślą, ale aktywnie oszczędzają.
Poważne problemy zdrowotne, utrata dochodu oraz kradzież danych osobowych w Internecie – to przyczyny naszych największych trosk. Za to mniej niż inni mieszkańcy Europy obawiamy się skutków zmian klimatycznych, trudności związanych ze zmniejszoną siłą nabywczą czy rosnących stóp procentowych wpływających na koszty kredytu.
Aktualnie Polacy najbardziej obawiają się choroby najbliższych i utraty własnego zdrowia. Tak wynika z cyklicznego badania opinii dot. naszych bieżących lęków i obaw. Te wyniki nieco zaskakują, bo poprzednio przez długi czas najbardziej niepokoiła rodaków inflacja. Na liście 37 potencjalnych zagrożeń aż 48,9% ankietowanych wskazało choroby najbliższych. Głównie boją się ich seniorzy i najmniej zarabiający rodacy. Do tego na drugim miejscu w zestawieniu jest choroba i strata własnego zdrowia – 38,8%. W TOP5 widać też inflację, utratę wartości pieniądza – 37,8%, wzrost cen żywności – 30,9%, a także podwyżkę kosztów energii elektrycznej i ogrzewania – 30%. Autorzy badania zwracają uwagę na to, że lęk o zdrowie – swoje i najbliższych – może być podszyty problemami finansowymi Polaków i trudnościami w dostępie do pełnej opieki zdrowotnej.
Niemal ośmiu na dziesięciu Polaków martwi się pewnymi aspektami życia. Bardziej zatroskane są kobiety niż mężczyźni (82 proc. vs. 73 proc.). Niepokój 72 proc. ankietowanych budzi ich kondycja finansowa, na sytuację na świecie wskazało 58 proc. osób, a wydarzenia w kraju – 57 proc. Czym martwią się Polacy?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA