To, co zrobiono z przepisami o podatku od towarów i usług w obecnym roku, przekracza wszelkie wyobrażenia. Uchwalono aż cztery niezależne „duże” nowelizacje, a w drodze jest jeszcze jedna, które wchodzą w kilkunastu datach (najważniejsze to: 1 maja, 1 września, 1 listopada 2019 roku oraz 1 stycznia, 1 kwietnia i 1 lipca 2020 roku). Ustalenie więc, który przepis wchodzi w życie z konkretną datą graniczy z cudem – pisze prof. Witold Modzelewski.
W Ministerstwie Sprawiedliwości trwają prace nad nowelizacją Kodeksu postępowania cywilnego (i niektórych innych ustaw), która ma na celu stworzenie wyspecjalizowanych sądów rozstrzygających spory z zakresu ochrony praw autorskich i pokrewnych, jak również dotyczące wynalazków, wzorów użytkowych, wzorów przemysłowych, znaków towarowych, oznaczeń geograficznych, topografii układów scalonych oraz ochronę innych praw na dobrach niematerialnych (sprawy własności intelektualnej). Sady te miałyby również zajmować się sprawami, o zapobieganie i zwalczanie nieuczciwej konkurencji oraz o ochronę dóbr osobistych, dotyczącymi wykorzystania wartości dobra osobistego w celu indywidualizacji, reklamy lub promocji przedsiębiorstwa, towarów lub usług lub w związku z działalnością naukową lub racjonalizatorską.
Prezydent podpisał już ustawę z dnia 19 lipca 2019 r. o zmianie ustawy zmianie niektórych ustawa w celu ograniczenia zatorów płatniczych. Ustawa ta jest pakietem rozwiązań mobilizujących dłużników transakcji handlowych (przedsiębiorców i podmioty publiczne) do dokonywania zapłaty w ustalonym terminie. Wśród zawartych w tej ustawie przepisów znajdują się takie, które mają zniechęcać do narzucania nieuzasadnionych, wydłużonych terminów zapłaty. Nowe, wchodzące w życie 1 stycznia 2020 r., regulacje są na tyle dotkliwe, aby dłużnikom nie opłacało się zalegać z płatnościami.
W obecnych czasach często można usłyszeć zdanie: “Czas to pieniądz”. Ta powszechna maksyma ma zastosowanie nie tylko w naszym życiu prywatnym, ale też w zawodowym. Pracodawca chcąc wprowadzić w życie taką zasadę, stara się ze wszystkich sił, aby jego pracownicy w ciągu ośmiogodzinnego dnia pracy pracowali jak najbardziej efektywnie. Dla pracodawcy każda godzina pracy pracownika np. spędzona na rozmowach przy kawie czy też przeglądaniu internetu to zmarnowany czas i wyobrażenie ogromnych strat finansowych. Czy da się skutecznie egzekwować wydajny czas pracy albo całkowicie uniknąć sytuacji, w których pracownik marnuje cenny czas? Czy jest w ogóle możliwe kontrolowanie pracownika w czasie jego godzin pracy? Sprawdź, czym jest rejestracja czasu pracy.
4 maja 2019 r., prawie rok od wejścia RODO, wprowadzono nowelizacje 160 ustaw, w tym Kodeksu Pracy. Nowe przepisy z założenia miały ułatwiać interpretacje przepisów RODO oraz wspierać pracodawców i organizacje we wdrażaniu racjonalnych rozwiązań, zw. z ochroną danych osobowych. Tymczasem, jeżeli chodzi o wyrywkowe badanie alkomatem w miejscu pracy, Ministerstwo Cyfryzacji, które wprowadzało RODO oraz Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, w odmienny sposób interpretują przepisy Kodeksu Pracy. Rozbieżność interpretacyjna spowodowała lawinę kolejnych zapytań i niepewności w zakładach pracy i organizacjach.
Mogłoby się wydawać, że spośród wszystkich próśb oraz zadań, jakie przedsiębiorca kieruje do swoich pracowników, obowiązek wykorzystania dni urlopowych jest najłatwiejszy do wyegzekwowania. Nic bardziej mylnego. Wielu pracowników trudno namówić na wzięcie wolnego, co w przypadku niewykorzystania zaległego urlopu grozi pracodawcy poważnymi konsekwencjami prawnymi. Urlop zaległy - dowiedz się, jak poinformować pracownika o obowiązku jego wykorzystania.