Nie ma takiego tytułu w kościelnym prawie małżeńskim, jak tytuł w postaci przemocy, na podstawie którego można byłoby prowadzić proces oraz orzec nieważność zawartego małżeństwa. Czy oznacza to zatem, iż jeśli dochodzi do zjawiska przemocy, to nie interesuje on sądu kościelnego? Wręcz przeciwnie.