REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Dnia 1 kwietnia 2021 r. zmiana przepisów Prawa energetycznego oraz o energii odnawialnych wprowadziła nowe, mniej korzystne zasady rozliczania się prosumentów z dostawcą energii z sieci energetycznej. System net bilingu zastąpił net metering (który w okresie przejściowym jest dostępny dla wcześniej podłączonych użytkowników). Dodatkowo, dla prosumentów będących podatnikami VAT oznacza to opodatkowanie tym podatkiem energii wprowadzanej do sieci. Do dziś nie do końca wiadomo na jakich zasadach, a Krajowa Informacja Skarbowa robi wszystko by tak pozostało, czego doskonałym przykładem jest interpretacja indywidualna z 22 listopada 2024 r., znak: 0113-KDIPT1-1.4012.686.2024.1.WL.
Po 1 lipca 2024 r. prosumenci będą mieli prawo pozostać przy rozliczaniu fotowoltaiki w systemie net-billing w oparciu o rynkową miesięczną cenę energii elektrycznej. Ale pojawi się też możliwość – poprzez złożenie stosownego oświadczenia sprzedawcy – zmiany sposobu rozliczeń energii z OZE na rozliczenie w oparciu o rynkową cenę energii elektrycznej obowiązującą w okresach rozliczenia niezbilansowania. Aby zachęcić jednak do zmiany systemu rozliczenia, nowe przepisy wprowadzą możliwość zwiększenia wartości zwrotu niewykorzystanych przez prosumenta środków za wprowadzoną do sieci energię elektryczną w okresie kolejnych 12 miesięcy (tzw. nadpłaty) do 30%.
Od 1 lipca 2024 r. nowych prosumentów obejmują istotne zmiany w rozliczaniu energii elektrycznej. Od teraz rozliczani są w systemie net-billing po cenach ustalanych według godzinowej ceny giełdowej na rynku dnia następnego. Jak wskazuje ekspert Eaton, dla utrzymania rentowności inwestycji w panele fotowoltaiczne konieczne będzie zwiększanie poziomu autokonsumpcji energii.
To już koniec darmowego prądu ze słońca. Kolejne zmiany w przepisach stawiają kolejne grupy inwestorów prywatnych elektrowni w coraz gorszej sytuacji. Najpierw likwidacja korzystnego systemu rozliczeń - net-metering i groszowe stawki za wyprodukowaną energię, potem coraz częstsze wyłączenia instalacji słonecznych produkujących prąd. Co prawda dotyczą głównie farm, ale gospodarstwa domowe tracą w tym czasie ze względu na coraz niższe ceny energii, które obniża jej nadmiar. A na koniec zwłoka w uruchomieniu nowej edycji dotacji do fotowoltaiki - Mój Prąd 6.0, której warunki mają być zresztą gorsze od poprzednich.
REKLAMA
Rząd zamierza jeszcze w tym półroczu przyjąć projekt ustawy o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz niektórych innych ustaw, którego założenia opublikowano 8 kwietnia 2024 r. w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów. Jedna ze zmian przewiduje, że prosumenci będą mogli zdecydować po 1 lipca 2024 r., czy chcą być rozliczani w net-billingu w oparciu o rynkową miesięczną cenę energii elektrycznej - czy w oparciu o cenę godzinową. Jeżeli wybrana zostanie opcja godzinowa, to prosument otrzyma bonus, czyli możliwość zwiększenia wartości zwrotu niewykorzystanych przez prosumenta środków za wprowadzoną do sieci energię elektryczną w okresie kolejnych 12 miesięcy (tzw. nadpłaty) do 30%.
Opłacalność fotowoltaiki się nie skończy? Toczą się prace nad projektem. Będą zmiany w rozliczaniu net billingu – prosument sam wybierz pomiędzy ceną miesięczną a godzinową i będzie miał wpływ na wartość energii od 1 lipca 2024 r. Będą też bonusy, dwa poziomy ulg i opłata wyrównawcza. Do tego krótsze procedury dla instalacji i projektów dla wybranych źródeł OZE.
Powrót do starego systemu rozliczania fotowoltaiki, z którego nie mogą korzystać osoby podłączające panele fotowoltaiczne od kwietnia 2022 roku obiecała Koalicja Obywatelska. Teraz, dwa miesiące po objęciu rządu Paulina Hennig-Kluska, minister klimatu i środowiska wyklucza powrót do starego systemu.
Od kwietnia 2022 r. przyłączający przydomowe instalacje fotowoltaiczne do sieci muszą rozliczać się z operatorem płacąc dużo za pobierany prąd i otrzymując grosze za dostarczany. System zwany net-billingiem, uznany za niesprawiedliwy, jest krytykowany, a podczas wyborów pojawiła się zapowiedź przywrócenia starego sposobu, bez innych cen kupna i sprzedaży. Kiedy i jak takie rozwiązanie zostanie wprowadzone w życie?
REKLAMA
REKLAMA