REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Eksperci nie mają wątpliwości. Kolejne rządy nie mają opracowanej polityki mieszkaniowej i działają po omacku. I z uporem maniaka kierują pomoc ze środków publicznych pod niewłaściwy adres, zupełnie pomijając tych młodych Polaków, którzy w kwestii mieszkaniowej są w sytuacji beznadziejnej. Nie stać ich ani na kupno mieszkania – nawet z dopłatą do kredytu, ani nawet na najem. Nie dostaną jednak mieszkania w ramach pomocy społecznej, bo na nie z kolei mają dochody zbyt wysokie.
Po expose Donalda Tuska w Sejmie jako kandydata na premiera posłowie zadali wiele pytań. Jego z nich, przedstawione przez posłankę Krystynę Skibińską brzmiało: jakie będą programy mieszkaniowe, które pomogą młodym ludziom w podejmowaniu decyzji o zakładaniu własnej rodziny?
Osoby potrzebujące wsparcia mogą zamieszkać w mieszkaniu treningowym albo wspieranym (dla np. osób niepełnosprawnych, emerytów lub chorych).
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA