Migracje pracowników i globalizacja firm powodują, że coraz więcej ludzi pracuje w zespołach zróżnicowanych kulturowo. Również w Polsce menedżerowie coraz częściej zarządzają ludźmi z różnych stron świata, posługującymi się różnymi językami, mającymi inne wyobrażenia o tym, czym jest dobra współpraca, porządek, obowiązek.
Sam pomysł wydzielenia czasu na pracę koncepcyjną menedżera może zastanawiać, ponieważ jest on najbardziej typowym pracownikiem koncepcyjnym i stale podejmuje decyzje, tworząc niejako w ten sposób nowe sytuacje, nową rzeczywistość. Tymczasem okazuje się, że w pracy menedżera można zupełnie wyraźnie oddzielić czynności o charakterze doraźnym i zrutynizowanym od namysłu nad zagadnieniami istotnymi, perspektywicznymi, o szerszym zasięgu.
Książki o zarządzaniu dzielą się na dwie grupy. Pierwsza to poradniki, które miło się czyta w samolocie, ale trudno je zastosować w praktyce. Druga grupa to podręczniki, które trudno się czyta, ale za to otrzymujesz fachową wiedzę do wykorzystania w pracy. Ta książka należy do grupy drugiej, ale „puszcza oko” w kierunku książek z grupy pierwszej tzn. jest sporo list z punktorami i tabelek oraz niedużo stron dla każdej koncepcji (autorzy nie mają po prostu miejsca by brnąć w nudne szczegóły).
Ład korporacyjny to struktura władzy w spółce, za pośrednictwem której właściciele lub akcjonariusze ustalają cele ekonomiczne firmy, środki ich realizacji oraz metody monitorowania osiąganych rezultatów. Taka warstwa zarządzania jest konieczna, gdy właściciele lub akcjonariusze nie mogą sami nią zarządzać (nie znają się, nie mają ochoty), ale nie mają ochoty pozostawić swoich pieniędzy bez ochrony ze strony nieuczciwych dyrektorów i menedżerów.