REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Choć sytuacja materialna polskich rodzin po pandemii i wysokiej inflacji poprawia się niemal z miesiąca na miesiąc, nie słabną obawy o przyszłość, stan finansów domowych i inne sprawy materialne. Jednak mimo oddalającej się perspektywy COVID-19 znów na pierwsze miejsce powodów do stresów przebiła się troska o zdrowie - bliskich oraz własne.
Aktualnie Polacy najbardziej obawiają się choroby najbliższych i utraty własnego zdrowia. Tak wynika z cyklicznego badania opinii dot. naszych bieżących lęków i obaw. Te wyniki nieco zaskakują, bo poprzednio przez długi czas najbardziej niepokoiła rodaków inflacja. Na liście 37 potencjalnych zagrożeń aż 48,9% ankietowanych wskazało choroby najbliższych. Głównie boją się ich seniorzy i najmniej zarabiający rodacy. Do tego na drugim miejscu w zestawieniu jest choroba i strata własnego zdrowia – 38,8%. W TOP5 widać też inflację, utratę wartości pieniądza – 37,8%, wzrost cen żywności – 30,9%, a także podwyżkę kosztów energii elektrycznej i ogrzewania – 30%. Autorzy badania zwracają uwagę na to, że lęk o zdrowie – swoje i najbliższych – może być podszyty problemami finansowymi Polaków i trudnościami w dostępie do pełnej opieki zdrowotnej.
Lęki, fobie i obawy dotyczące życia zawodowego to problem, z którym zmaga się prawie połowa Polaków. Większość z nich ukrywa przed współpracownikami swoje lęki i fobie. Niemal dwie trzecie pracowników uważa, że problemy psychiczne wpływają na ich karierę. To wyniki badania „Strach się bać — nasze lęki i fobie w pracy”.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA