REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Podatnicy przestali się interesować przepisami podatkowymi – twierdzi profesor Witold Modzelewski. I tłumaczy dlaczego wiarygodność ustawodawcy podatkowego i przekonanie, że działa on w interesie publicznym, ma kluczowe znaczenie.
Około 25 proc. Polaków każdego dnia sięga po papierosa. Wartość ta – zamiast maleć – zwiększa się i stawia nas w gronie państw o względnie wysokim stopniu narażenia społeczeństwa na zagrożenia spowodowane dymem tytoniowym. Na drugim biegunie UE są Szwedzi. Tam pali zaledwie 8 proc. ludności. O planach ograniczenia konsumpcji tytoniu, produktów nikotynowych i alkoholu rozmawiali politycy i eksperci podczas posiedzenia podkomisji stałej do spraw zdrowia publicznego.
Od kilkunastu lat znamy w Unii Europejskiej bardzo ważne pojęcie: „uszczelnienia podatków”, w tym zwłaszcza podatków harmonizowanych przez tę organizację. Logika i treść tego pojęcia jest na wskroś oryginalna, bo jest pośrednim przyznaniem się do nieudolności lub szkodnictwa w procesie owej harmonizacji – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.
Od pewnego czasu można zaobserwować w prawie podatkowym nieznane z przeszłości zjawisko ignorowania lub wręcz odrzucenia przez obywateli części nakazów wynikających z przepisów prawa podatkowego – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski. Dlaczego tak się dzieje?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA