Legalne oprogramowanie

Małe i średnie firmy coraz częściej inwestują w zaawansowane oprogramowanie biznesowe. Ponadto firmy chętniej korzystają z outsourcingu usług biznesowych, m. in. przy obsłudze finansów, ewidencji kadr czy kalkulacji wynagrodzeń.

Nie jest tajemnicą, że piractwo komputerowe jest nadal w Polsce powszechne i społecznie akceptowane. Ściągamy na potęgę nie tylko filmy i muzykę ale także bardzo drogie komercyjne programy. Lobby producentów oprogramowania coraz silniej napiera na rządy i chce przeforsować ustawę zwiększającą uprawnienia policji, która umożliwi im zdalne kontrolowanie dysków przez Internet.

Według kryteriów stworzonych przez Business Software Alliance, organizację chroniąca prawa producentów oprogramowania na całym świecie istnieje pięć rodzajów piractwa komputerowego. Ich zrozumienie powinno pomóc uniknąć w przyszłości tego typu problemów we własnej firmie.

Nabywając oprogramowanie komputerowe, kupujemy ograniczoną licencję na jego eksploatację. Wielu użytkowników nie chce lub nie zdaję sobie z tego sprawy, że nie stają się właścicielami praw autorskich w pełnym tego słowa znaczeniu. W dzisiejszych czasach nawet niezbyt skomplikowane programy wymagają całego sztabu współpracujących ze sobą ludzi, specjalistów z wielu dziedzin. Ci twórcy podobnie jak literaccy czy muzyczni chronieni są przez polskie i międzynarodowe prawo.