REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Trybunał Stanu (TS) pełni w polskiej polityce rolę miecza Damoklesa. Wisi nad głowami naszych politycznych władców, grozi im, ale nie spada na ich głowy. Trybunałem się u nas bowiem często straszy, ale praktycznie nikogo się przed nim nie stawia. Tymczasem nie jest przecież tak, że polscy politycy są bez skazy. Wielu z nich zasługuje na to, by TS orzekł, czy nie powinni ponieść konstytucyjnej odpowiedzialności za swoje działania. Nasi politycy wolą sobie jednak nawzajem grozić użyciem tej instytucji, niż z niej korzystać. Ponieważ bardzo niedawno Sejm wybrał nowy skład TS, warto przypomnieć jego historię i zastanowić się czy do czegokolwiek właściwie on jest przydatny.
Czy jest coś lepszego od rozwiązania tajemniczej zagadki, gdy leżysz na plaży lub relaksujesz się w hamaku? Jeśli jesteś fanem kryminałów, mamy dla Ciebie listę 5 najlepszych książek, które zapewnią Ci emocje i doskonałą rozrywkę.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA