Temat szalejących cen paliwa nie schodzi z ust większości z nas od wielu miesięcy. Nie ma tygodnia, w którym przynajmniej kilka razy, czy to w pracy, czy to w telewizji, nie usłyszałoby się lamentu kierowców lub właścicieli firm przewozowych. Jak jest w Polsce, każdy może zobaczyć na pierwszej lepszej stacji benzynowej. Jak jednak wygląda sytuacja w innych krajach świata?
Zgodnie z zasadą pomocniczości, w dziedzinach, które nie należą do jej wyłącznej kompetencji, Unia Europejska podejmuje działania tylko wówczas i tylko w takim zakresie, w jakim cele zamierzonego działania nie mogą zostać osiągnięte w sposób wystarczający przez Państwa Członkowskie, zarówno na poziomie centralnym, jak i regionalnym oraz lokalnym, i jeśli ze względu na rozmiary lub skutki proponowanego działania możliwe jest lepsze ich osiągnięcie na poziomie Unii.
Publikowane ostatnio w prasie prawniczo-biznesowej informacje o negocjowanych, niekorzystnych dla przedsiębiorców, zmianach w umowie o unikaniu podwójnego opodatkowania zawartej pomiędzy Polską a Cyprem są przedstawiane w sposób dość sensacyjny. W szczególności mowa w nich o przewidywanym exodusie inwestorów z tej, idealnej dla celów optymalizacji podatkowych, wyspy na Morzu Śródziemnym. W rzeczywistości jednak, pomimo że ograniczenie możliwości korzystania z najprostszych sposobów obniżenia zobowiązań podatkowych wydaje się nieuniknione, zdaniem ekspertów BCC, spowoduje to nie tyle ucieczkę z jurysdykcji cypryjskiej, co zmianę profilu inwestorów zainteresowanych Cyprem.