Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej wydał interpretację indywidualną, w której uznał za prawidłowe stanowisko spółki, zgodnie z którym pomimo faktu, że obecnie występuje sytuacja, w której pożyczkodawca i pożyczkobiorca mają tego samego wspólnika, który posiada nie mniej niż po 25% udziałów w obu tych podmiotach, to okoliczność ta nie stanowi podstawy do zastosowania przepisu art. 16 ust. 1 pkt 60 bądź art. 16 ust. 1 pkt 61 ustawy o CIT. Dla zastosowania omawianych przepisów wymagane jest bowiem, by w dniu zawarcia umowy pożyczki występowały stosowne powiązania pomiędzy pożyczkobiorcą a pożyczkodawcą, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca.
Projekt "ustawy frankowej" nie uwzględnia niektórych postulatów ekspertów. - To jest zły sygnał, ta ustawa powinna pójść znacznie dalej i "odwalutować" tzw kredyty frankowe - mówi prof. Witold Modzelewski, który pracował nad alternatywnymi propozycjami ustawy frankowej. - To dowód nadmiernego wpływu sektora bankowego w systemie politycznym - twierdzi. Zdaniem profesora Modzelewskiego proces odwalutowania można rozłożyć w czasie, ale on powinien znaleźć się w ustawie, która powinna już teraz zostać uchwalona, np. z zapisem, że przepisy te wchodzą w życie za 8-10 miesięcy.
Ustawa o podatku od niektórych instytucji finansowych została przyjęta 29 grudnia 2015 przez Sejm i choć Senat wprowadził do ustawy kilkanaście poprawek wszystko wskazuje na to, że od lutego br. zacznie obowiązywać. Banki, firmy ubezpieczeniowe, SKOKi i firmy pożyczkowe zostaną obłożone tzw. podatkiem bankowym, wynoszącym rocznie 0,44 procent wartości ich aktywów, ta nowa danina ma przynieść budżetowi państwa roczne wpływy na poziomie 55 mld zł potrzebne na sfinansowanie obiecanych przez rząd programów socjalnych.