Sezon urlopowy powoli się rozpoczyna, a wraz z nim firmy transportowe czekają kolejne wydatki, których mogą nie być nawet do końca świadomi. Jakie? Chodzi o wynagrodzenia urlopowe kierowców zawodowych, które wylicza się na podstawie wynagrodzenia z umowy o pracę, najczęściej za okres ostatnich 3 miesięcy. Jeszcze rok wcześniej pracownicy otrzymywali pensję brutto w wysokości 3200 – 3300 zł i to właśnie z tej średniej wyliczane było wynagrodzenie urlopowe. Od 2 lutego 2022 r. to się zmienia, ponieważ wypłata polskiego kierowcy wzrosła do 10-12 tys. brutto. I właśnie ta kwota posłuży do wyliczenia średniej za urlop wypoczynkowy, co daje prawie trzykrotny wzrost względem wypłat za poprzedni sezon. – Może się okazać, że będzie to kolejna „cegiełka” do tych wyższych kosztów, których firmy transportowe, szczególnie te małe, mogły nie wziąć pod uwagę, planując budżet na 2022 rok. A ten koszt będą musieli dopiero ponieść, bo sezon urlopowy dopiero się rozpoczyna – tłumaczy Łukasz Włoch, ekspert OCRK, Grupa Inelo.
W kwietniu Kantar Consumer Index, czyli wskaźnik klimatu konsumenckiego spadł o 4,6 pkt. i wyniósł minus 33,9 pkt. Spadła również ocena sytuacji finansowej gospodarstwa domowego, o 5,2 pkt. - do poziomu minus 27,9 pkt
Czynniki ekonomiczne i polityczne – dwucyfrowa inflacja, wzrost stóp procentowych, wysokie ceny energii i niepewność związana z wojną w Ukrainie – powodują, że w nadchodzących miesiącach konsumenci będą raczej wstrzymywać się z zakupami dóbr trwałego użytku. To może oznaczać mniejszy popyt w takich segmentach jak meble, sprzęt RTV i AGD oraz odzież i obuwie. Podobnie może być na rynkach innych państw członkowskich UE. To zła wiadomość dla polskich firm z segmentu dóbr konsumenckich trwałego użytku, które mają na europejskim rynku silną pozycję i potencjalnie wiele do stracenia.
Urlopy wypoczynkowe powinny być co do zasady wykorzystywane w roku, w którym przysługują. Tak się jednak nie zawsze dzieje z wielu powodów - przerwania urlopu, przesunięcia terminu wypoczynku, czy po prostu niewnioskowania o cały urlopu - i część pracowników pozostaje z końcem roku z większą lub mniejszą częścią niewykorzystanego wypoczynku. Powstaje tzw. urlop zaległy, którego udzielenie rządzi się swoimi prawami - termin urlopu nie musi być uzgadniany z pracownikiem, zaś wypoczynek z poprzedniego roku powinien zostać udzielony co do zasady do końca września.
Piąta już edycja badania „FMCG Brands We Shop by BLIX & Kantar” wykazała, że największą grupę aktywnych konsumentów wciąż stanowią osoby rozważne i pragmatyczne. Zależy im na jak najtańszym nabywaniu markowych produktów. Takie podejście reprezentuje co czwarty badany. W ciągu roku zmalał udział zakupowych entuzjastów. Odwiedzają oni sklepy dla rozrywki. Natomiast przybyło cenoholików, skupionych na wysokości wydatków. Minimalnie urosła grupa shopperów z przymusu, ograniczających zakupy do minimum. Jest też więcej ekocentrycznych konsumentów, poszukujących ekologicznych towarów. Z kolei ubyło świadomych koneserów, nieprzejmujących się cenami. Zmalał też udział shopperowych domatorów.
Początek roku kalendarzowego to m.in. czas planowania w jednostkach urlopów wypoczynkowych. Co za tym idzie, jest to również dobry moment na analizę stanu urlopów zaległych, których pracownicy nie wykorzystali w przewidzianym obowiązującymi przepisami terminie. Należy bowiem pamiętać, że nieudzielenie pracownikom urlopów w ustawowo przewidzianych terminach stanowi wykroczenie przeciwko prawom pracowników, bez względu na to, z jakiego powodu nie zostały one udzielone. Warto również przypomnieć, w jakich okolicznościach urlop, którego pracownik nie wykorzystał, może ulec przedawnieniu.