Większość z nas podchodzi do tematu danych osobowych i ich ochrony z dużą beztroską. Z przeprowadzonych badań wynika, że informacje prywatne nie tylko są niefrasobliwie udostępniane w internecie, ale i trafiają do kosza w formie faktur, rachunków, pism urzędowych czy korespondencji bankowej. Wszystko to sprawia, że bazy danych aż kipią od najróżniejszych informacji, które nie tylko wykorzystywane są w celach marketingowych, ale i bywają udostępniane oraz sprzedawane w mniej lub bardziej legalnym obrocie gospodarczym.
Niepojawiający się w hotelu gość, który uprzednio dokonał rezerwacji, nosi w żargonie turystycznym anglojęzyczną nazwę „no-show”, której polskim odpowiednikiem są „niedojazdy”. Brak jednolitej unijnej regulacji w tym przedmiocie, w przeciwieństwie do prawa dotyczącego przewozów samolotowych, powoduje duży nieład prawny i brak pewności, jeśli chodzi o rezerwacje dokonywane na terenie Polski.
Zakupy w sklepie internetowym są formą zawarcia umowy na odległość, która może ułatwić konsumentom wybór towaru i uzyskanie odpowiedniej ceny, lecz także potrafi nieść za sobą sporą dozę ryzyka. Zazwyczaj to kupujący jest bardziej chroniony przez prawo, jednak istnieją sytuacje, gdy e-sklep może nie zrealizować umowy, powołując się na błąd.