REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

REKLAMA

Instytucje, Giełda

Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail

Pokłady ropy coraz bliżej

Pierwszy dzień lutego na giełdzie był dużo spokojniejszy od poniedziałku. Sytuacja w Egipcie nadal jest zaogniona, ale przestała oddziaływać na rynki. Dzisiaj rano podaż bezskutecznie usiłowała zepchnąć WIG20 do poziomu zamknięcia. Popyt pokrzyżował jej plany na fali kolejnych danych makro.

Inflacja jakiej nie było od dwóch lat

W 2010 r., jak również w roku bieżącym, efekt stycznia był mało widoczny na warszawskiej giełdzie. Rynek zachowywał się dość nerwowo i ostatecznie skończył ubiegły miesiąc ze zniżką, która wyniosła blisko 0,7%. Małe spółki odnotowały zdecydowanie korzystniejsze wyniki niż blue chips. sWIG80 wzrósł o 2,5%, podczas gdy WIG20 był 1,4% na minusie.

Dlaczego polski rynek reaguje na wiadomości z Egiptu?

Mimo niskiego, łącznego PKB, które w 2009 r. opiewało na kwotę 58 141,5 mld dolarów i stanowiło zaledwie 0,32% PKB na świecie, Egiptowi udało się wpłynąć na światowe rynki. Wydawałoby się, że demonstracje w tym kraju stanowią problem lokalny, a ponad 100 zabitych osób i kolejne 2000 rannych nie są w stanie sprawić, że spadnie wartość indeksów giełdowych na świecie. Stało się jednak inaczej.

Byki obróciły dane makro na swoją korzyść

W poniedziałek agencja Moody’s obniżyła rating Egiptu, co nie zrobiło na inwestorach najmniejszego wrażenia. Światowe rynki nie zwracają uwagi na sytuację w takich krajach jak ten, szczególnie że koncentrowały się na kimś innym – Stanach Zjednoczonych i tamtejszych danych.

REKLAMA

Rynek pod wrażeniem wydarzeń w Egipcie

Po raz kolejny determinacja inwestorów, aby kierować się w swoim postępowaniu faktami, a nie obawami, została wystawiona na próbę. To właśnie publikowane w ciągu ostatnich tygodni i miesięcy dane rzutowały na ich decyzje inwestycyjne i powstrzymywały przed bardziej widoczną korektą na rynkach akcji.

Dane o PKB w Polsce opublikowane

Podczas wczorajszej sesji złoty nieznacznie stracił na wartości. Agencja ratingowa Standard&Poor’s obniżyła rating Japonii. Na wieść o tym wzrosła awersja do ryzyka.  Wczoraj kurs EUR/PLN zwyżkował w okolice 3,9100, a dzisiaj jeszcze dalej – do obszaru 3,9200. Nie utrzymał się jednak długo na tym poziomie i szybko wrócił pod 3,9100.

KGHM w świetnej formie

W czwartek rano na rynek napłynęły zaskakujące wieści, związane z obniżeniem raitingu Japonii przez agencję Standard&Poors. Póki co rating zmienił się o pojedynczą jednostkę, ale inwestorzy już dali odczuć, że wysokie ceny największych gospodarek nie muszą utrzymywać się wiecznie.

Dalszy wzrost eurodolara

Dziś na rynek napłynęły kolejne informacje ze świata makroekonomii. Kurs EUR/USD zwyżkował, zatrzymując się dopiero na granicy 1,3750. Dane na temat inflacji w Niemczech nie zrobiły na tej parze walutowej większego wrażenia.

REKLAMA

Jakie są prognozy zysków dla firm wchodzących w skład indeksu S&P 500?

Wydaje się, że akcje firm wchodzących w skład indeksu S&P 500 mają duży potencjał wzrostowy, który wynosi blisko 30%. Analiza średnich prognoz zysków z tych walorów wypadła obiecująco. Dobrej myśli można być również po zapoznaniu się z modelem Fed.

Stopy procentowe w USA bez zmian

Wczoraj wieczorem rynek czekał na komunikat Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych, która – jak się okazało – postanowiła nie zmieniać dotychczasowego poziomu stóp procentowych. Automatycznie zaszkodziło to dolarowi. W wyniku osłabienia amerykańskiej waluty wzrosły ceny na rynku towarowym.

Zaskakująca obniżka ratingu Japonii

W środę notowania polskiej waluty pozostawały w miarę stabilne. Od początku tygodnia wahania kursu EUR/PLN wynoszą nie więcej niż 2-3 grosze. Dzisiaj obszar zmian może znaleźć się nieco wyżej, jednak nie powinien przekroczyć granic 3,89-3,90 złotego za euro.

Spadkowa korekta na GPW

Na rodzimej giełdzie utrzymuje się tendencja spadkowa. Korekty w dół nie widać za to na zagranicznych parkietach, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych. To może niepokoić, ponieważ spadki na Wall Street wpłyną negatywnie na polski rynek.

WIG20 na minusie

Początek wtorku na parkiecie nie wskazywał zdecydowanie na to, w którą stronę pójdzie rynek, ale już wkrótce WIG20 ujawnił swoją słabość i zniżkował o 0,5 proc. Nie najlepsze dane makroekonomiczne ze Starego Kontynentu spowodowały pogłębienie przeceny. Podaż wyhamowała dopiero po zderzeniu z poziomem 2700 pkt.

Inwestorzy potrzebują impulsu do działania

Poniedziałek okazał się mało udanym dniem na europejskich parkietach. Nadzieję na poprawę sytuacji budzi amerykańska Wall Street, która wczoraj na zakończenie miała całkiem niezły wynik. Tak naprawdę jednak o sytuacji na rynkach zadecydują dane makroekonomiczne, które poznamy w dniu dzisiejszym.

Na których rynkach finansowych nastąpi najbardziej dynamiczny rozwój w roku 2011?

W roku 2011 można oczekiwać przyśpieszenia gospodarek rozwiniętych. Na amerykańskim rynku powinien zadziałać mechanizm „samonapędzającej” się gospodarki, głównie dzięki wzrostowi konsumpcji prywatnej, który jest następstwem lepszej sytuacji na rynku pracy.

Otwarcie tygodnia bez nerwów

Giełdy rozpoczęły nowy tydzień, znajdując się w dość stabilnej sytuacji, co zawdzięczają utrzymywaniu się dobrych nastrojów z poprzednich dni. W nocy eurodolar zdołał złamać opór na poziomie 1,36 i ustanowił nowe maksimum na wysokości 1,3642. Później górę wzięła jednak podaż, spychając parę walutową poniżej poziomu 1,36.

Ograniczony potencjał wzrostowy polskiego rynku

Zeszły tydzień zakończył się pomyślnie dla posiadaczy akcji, ale nie oznacza to, że sytuacja na giełdzie sprzyja im pod każdym względem. Żeby tradycji stało się zadość, odkąd rozpoczęła się hossa, determinacja kupujących zmniejszyła się. Od zwyżek, które obserwujemy od lutego 2009 r., taki schemat powtarzał się już wiele razy.

Dlaczego nastąpiło umocnienie eurodolara?

Zeszły tydzień w Polsce mijał w duchu oczekiwań na podwyżkę stóp procentowych. Początkowo kurs EUR/PLN spadł do poziomu 3,8550, jednak w dalszej części tygodnia przekroczył poziom 3,9000 wskutek odreagowania i osiągnął lokalne maksimum na poziomie 3,9150.

Koniec tygodnia bez istotnych zmian

W ciągu kilku pierwszych godzin piątkowej sesji popyt usiłował obrócić na swoją korzyść ostatnie spadki i doprowadzić do zakupu przecenionych akcji, zwłaszcza tych z sektora surowców. W efekcie tych zabiegów WIG20 wyszedł na plus, zyskując 1 proc., po czym ogarnęła go stagnacja.

Większe nadzieje na sprzedaż hipotek

Polskie banki z coraz większą nadzieją patrzą w przyszłość, jeśli chodzi o kredyty mieszkaniowe. Jak wynika z najnowszej ankiety Pengab, 61% placówek spodziewa się wzrostu popytu na tego rodzaju kredyty, a tylko 8% – spadku. Saldo prognozy uplasowało na poziomie 53 pkt proc. wobec 38 pkt proc. na koniec 2010 r.

Kurs EUR/PLN powyżej wartości 3,9000

Podczas dzisiejszej sesji eurodolar konsolidował się w przedziale 1,3420 – 1,3520. Pod koniec dnia para ta zaliczyła zniżkę do 1,3400 USD za EUR. Niepokojem napawają ujawnione dzisiaj dane na temat Grecji.

Jak kształtował się rynek budowlany w grudniu 2010?

W grudniu, po uwzględnieniu czynników sezonowych, produkcja budowlano-montażowa wzrosła o 13,7%, a w listopadzie – o 10,9%. W skali roku 2010 przyrost osiągnął wartość 3,5%. Niestety dobre wyniki tego sektora gospodarki nie mają bezpośredniego przełożenia na pozycję firm budowlanych na giełdzie. Inwestycje w sektor budowlany nadal zaliczają się do jednych z najmniej opłacalnych.

Publikacje wyników spółek w USA nie w pełni zadowalające

Niewielkie rozczarowanie wywołały publikacje wyników finansowych amerykańskich spółek za IV kwartał 2010 r., mimo że wcześniejsze niespodzianki były pozytywne. Odchylenie od prognoz okazało się jednak minimalne. Goldman Sachs nie zdołał przewyższyć szacunków, zysk z jednej akcji Wells Fargo był zaledwie o 2 centy niższy od oczekiwanego i wyniósł 61 centów, podobne różnice odnotowano w przypadku Bank of New York Mellon, przy założeniach 56 centów zarobionych na akcji.

Zagraniczne rynki finansowe osłabiły złotego

Podczas wczorajszej konferencji prasowej Marek Belka zrobił aluzję do tego, że można spodziewać się kolejnych podwyżek stóp procentowych, a RPP podejmie dalsze kroki w tej kwestii, ale nie umocniło to złotego. Rodzima waluta pozostała obojętna na słowa szefa NBP, który podkreślił, że złoty ma potencjał do aprecjacji. Nowością w informacji prasowej było zaakcentowanie faktu, że narasta presja płacowa.

Dlaczego polskie akcje są stosunkowo tanie?

Od niemal dwóch lat indeksy giełdowe na GPW idą w górę. Niemniej za wcześnie jest na to, aby dojść do wniosku, że nasz rynek został przewartościowany. Świadczą o tym wskaźniki ceny do zysku i ceny do wartości księgowej.

WIG20 poszybował w górę

Spokój, który ogarnął rynek w poniedziałek, nie trwał wiecznie. We wtorek inwestorzy rzucili się do zakupów. Rano nastąpiło dynamiczne wzmocnienie europejskich parkietów, co wywindowało polskie indeksy w górę.

Rynek bawi się w chowanego

Tym razem to Amerykanie mieli dzień wolny od pracy, co rzutowało na europejskie rynki. Na chińskiej giełdzie nastąpiły trzyprocentowe spadki, ale inwestorzy nie wzięli sobie tego do serca, ponieważ w piątek tamtejszy Bank Centralny podniósł stopę rezerwy obowiązkowej. Już tego samego dnia posunięcie Chińczyków było znane Europejczykom, ale nie miało ono wpływu na ich decyzje inwestycyjne.

Ile można zarobić z funduszami private equity?

Fundusze private equity mogą przynieść bardzo duże zyski, mimo że są to fundusze aktywów niepublicznych. Działają one w niedalekim sąsiedztwie rynku giełdowego.

Czy nastąpił koniec kryzysu w strefie euro?

W 2010 r. inflacja sięgnęła 3,1%. Tak duży wzrost cen konsumenckich to efekt podwyżek cen żywności i zwiększonych kosztów, uzależnionych od wartości surowców energetycznych. Skoczyły w górę opłaty za mieszkania i koszty transportu.

Pomyślne dane zachętą do ryzyka

Z najnowszych danych wynika, że w tygodniu zakończonym 12 stycznia do funduszy akcyjnych na świecie, w dużej mierze na rynki rozwinięte, napłynęło 5,4 mld USD. Coraz więcej osób inwestuje w agresywne, światowe fundusze, co w połączeniu z optymistycznymi doniesieniami gospodarczymi, przerastającymi oczekiwania wynikami amerykańskich spółek za IV kwartał 2010 r. oraz stabilizacją w kwestii kryzysu zadłużenia w Europie sprawia, że wśród inwestorów dominuje pozytywne nastawienie do giełdy.

Byki nieco w tyle za niedźwiedziami

Rynki odetchnęły z ulgą po zakończonych przetargach portugalskich i hiszpańskich papierów, ale na niewiele się to zdało, z punktu widzenia akcjonariuszy. Już wkrótce nad tymi ostatnimi zaczęła brać górę potrzeba pozbycia się akcji.

Czwartek w duchu danych na temat inflacji

W czwartek sesja nie upłynęła w cieniu obaw, związanych ze sprzedażą hiszpańskich i włoskich obligacji. Niepokoje te były dużo mniejsze, w porównaniu z atmosferą, poprzedzającą portugalską aukcję. Tym razem zachodnie parkiety cechowała stabilność, a WIG20 nie oddalał się zbytnio od granic z poprzedniego zamknięcia. Co prawda pod koniec dnia popyt na niego spadł, ale indeks wrócił do formy przed i na fixingu.

Które fundusze hedgingowe przyniosły największe zyski w grudniu 2010?

Osoby, które zainwestowały w fundusze hedgingowe, mogły w grudniu całkiem nieźle zarobić. Mimo to bardziej zyskowne okazały się inwestycje na giełdach papierów wartościowych.

Strefa euro radzi sobie lepiej niż sądzono

Martwienie się o dług publiczny na Starym Kontynencie jest trochę na wyrost. Na początku tego tygodnia nastąpiła eskalacja niepokojów o to, za ile państwa strefy euro sprzedadzą w tym roku poszczególne papiery skarbowe. Później nastroje uległy radykalnej zmianie.

Jakie są najmłodsze indeksy na GPW?

Giełda nieustannie kreuje wskaźniki, odwzorowujące koniunkturę w poszczególnych segmentach spółek. Spośród nich najkrócej istnieje indeks, gromadzący firmy, które regularnie wypłacają dywidendę. Trudno przewidzieć, czy spotka go podobny los co TechWIG.

Jak obliczyć atrakcyjność inwestycyjną na tle ryzyka danego kraju?

Zastanawiając się, jaki fundusz wybrać, stajemy przed trudnym zadaniem. Oferta jest bogata i i zdecydowanie wykracza poza granice Polski. Istnieją jednak specjalne metody selekcji państw, które posiadają ponadprzeciętny potencjał wzrostu cen akcji. Jedną z nich jest zastosowanie wskaźnika PEG (ang. Price/Earnings to Growth), czyli Cena/Zysk do stopy wzrostu zysków.

Dlaczego główny indeks WIG odnotował spadki, a na światowych rynkach akcji nastąpiły wzrosty?

W pierwszy tydzień miesiąca poznajemy wskaźniki PMI, pochodzące z Indeksów Menedżerów Logistyki, które zalicza się do tzw. wskaźników wyprzedzających koniunktury. Są to jedne z najskuteczniejszych narzędzi analityków i inwestorów, służących do prognozowania przyszłości gospodarek w poszczególnych krajach. To właśnie dzięki umiejętnej analizie możliwe jest trafne rozpoznawanie kierunków głównych trendów na giełdzie.

W co warto było inwestować za granicą w 2010 roku?

W 2010 roku fundusze inwestujące za granicą, na rynkach wschodzących, mogły przynieść nawet przeszło 50% zysku. Osiągnęły one lepsze wyniki niż fundusze polskich akcji.

Presja deprecjacyjna w notowaniach złotego

Mimo że w dniu dzisiejszym nie ukazały się żadne, istotne publikacje, inwestorom nie brakowało emocji. Rano eurodolar zniżkował pod poziom 1,2900. Kurs poszedł w dół, ponieważ obawy, związane z kryzysem fiskalnym Portugalii i Hiszpanii, przybrały na sile.

Portugalia: nie ma rozmów na temat pomocy ze strony UE

Dwa czynniki złożyły się na poniedziałkowe spadki, od których europejskie rynki rozpoczęły nowy tydzień. Po pierwsze, piątkowa sesja w Stanach wypadła mizernie, ponieważ dane z tamtejszego rynku pracy nie sprostały oczekiwaniom inwestorów. Po drugie, obserwujemy eskalację obaw, związanych z problemami finansowymi Portugalii.

Sroga zima zaszkodziła niemieckiemu budownictwu

Początek stycznia upłynął w duchu informacji, płynących ze wskaźników wyprzedzających koniunktury za grudzień. Opublikowane dane podtrzymywały dobre nastroje na globalnych rynkach akcji. Ten tydzień będzie zdominowany przez publikacje, dotyczące wyników poszczególnych spółek w USA.

Jak zachowywał się rynek finansowy w pierwszym tygodniu stycznia 2010?

W pierwszym tygodniu styczna nastąpiło umocnienie złotego. Po przerwie sylwestrowej kurs EUR/PLN spadł poniżej wartości 3,9000, idąc w dół w ciągu kilku kolejnych dni i osiągając w piątek pułap 3,8480, który pamiętamy z kwietnia ur. Najbliższe wsparcie dla notowań EUR/PLN znajduje się na poziomie zeszłego minimum, w rejonie 3,8240 zł za euro.

Po pierwszym tygodniu obroty na minusie

Na pierwsze zwiększenie obrotów na giełdzie w tym roku musieliśmy czekać aż do piątku. Taka kolej rzeczy jest tym bardziej zaskakująca, że po wolnym czwartku należało raczej spodziewać się braku aktywności wśród handlujących. Już w pierwszych godzinach notować WIG20 rozpoczął walkę o odzyskanie poziomu 2700 pkt. Ten cel został osiągnięty na chwilę. Dzień zakończył się jednak podobnie, co dwa poprzednie, przewagą podaży.

Odreagowanie na rynku surowców

Podczas ostatniej, zeszłorocznej sesji nastąpiło odreagowanie surowców po wcześniejszej zwyżce, które było kontynuowane w poniedziałek. Wzrost notowań surowców został dodatkowo wzmocniony przez umocnienie dolara amerykańskiego.

Reakcja złotego na wypowiedź M. Belki

Wczoraj wieczorem złoty umocnił się. Kurs EUR/PLN poszedł w dół, w okolice 3,8850, USD/PLN znalazło się pod poziomem 2,92, CHF/PLN – 3,07. Była to reakcja na wypowiedź M. Belka dla agencji Reutera. Prezes NBP zapowiedział m.in. zbliżający się cykl podwyżek stóp procentowych w naszym kraju.

Korekta na GPW

Dziś na warszawskiej giełdzie wszyscy zapomnieli o poniedziałkowym optymizmie. Notowania WIG20 poszły ostro w dół. Również DAX nie wykazywał szczególnie dobrego zachowania, a na Wall Street, w reakcji na publikację dobrych wskaźników makroekonomicznych, odnotowano spadki.

Dłużej tak, ale czy lepiej?

Pierwsza noworoczna sesja przyniosła dwie zasadnicze zmiany. Po pierwsze nastąpiła zmiana godzin pracy giełdy. Po drugie od stycznia stosowany jest inny sposób obliczania obrotów na GPW.

Dlaczego reforma OFE może skończyć się porażką a rok 2011 - być chudy dla strefy euro?

Ostatni tydzień roku 2010 był skąpy, jeśli chodzi o publikacje makroekonomiczne. Najbardziej interesujące wśród wskaźników makro były dane na temat gospodarki USA, zaś w Polsce – rządowy projekt reformy systemu emerytalnego. Przewidywania na najbliższą przyszłość są dość mgliste.

Noworoczne nastroje na giełdzie dopisują

Zawsze na początku miesiąca ukazują się publikacje wskaźników wyprzedzających koniunktury. W II połowie 2010 r. odczyty PMI w Europie i ISM w Ameryce nie pozostawały bez wpływu na nastroje inwestorów, którzy odnosili się do nich z dużą przezornością, z uwagi na pogorszenie się sytuacji gospodarczej.

Ponad 1 mld obrotów na GPW w Sylwestra

Ostatnia sesja w roku 2010 nikogo nie zaskoczyła. Nieznacznie spadły notowania indeksów na GOW. Chociaż czas handlu był krótszy niż zazwyczaj, obroty wyniosły nieco ponad miliard złotych.

REKLAMA