Ktokolwiek wpadł na pomysł, żeby ta odmiana Golfa miała w nazwie “sport” zasługuje na specjalną nagrodę w kategorii twórczego marketingu. Za to bez dwóch zdań jest wygodnym mini “mini” Vanem - co jednak stawia pod znakiem zapytania jego praktyczność jako taką. Oto test Volkswagena Golfa Sportsvan w wersji Comfortline.