Wprowadzenie estońskiego CIT, zapowiedziane przez premiera Mateusza Morawieckiego w exposé, miałoby pobudzić inwestycje i rozwój małych firm. Zdaniem ekonomisty dr hab. Artura Walasika z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach osiągnięcie takiego efektu będzie miało jednak ograniczony zasięg, gdyż większość mikro- i małych przedsiębiorstw płaci podatek PIT a część z powodu ulg jest z podatku CIT zwolniona.