W samochodach przystosowanych do ciężkich warunków zimowych, między innymi sprowadzanych ze Skandynawii, często spotykamy funkcję dogrzewania silnika. To bardzo przydatna funkcja, która ułatwia rozruch auta w duży mróz. Dogrzewanie to jednak nie to samo, co ogrzewanie postojowe, w Polsce często nazywane też webasto.
Żeby do cylindrów trafiało powietrze pozbawione zanieczyszczeń, wymyślono filtr powietrza. Warto o niego dbać, często sprawdzać, wymieniać, jeśli tylko zajdzie taka potrzeba, ale też zwracać uwagę na wszystkie elementy, na które składa się układ zasysania powietrza.
Kupując auto, szczególnie w komisie, warto sprawdzić, czy nie jest to samochód pofirmowy. Oczywiście auto flotowe może być dobrą okazją, jeśli jest kilkuletnie i zadbane. W przeciwnym wypadku, nawet jeśli cena zakupu jest atrakcyjna, później mogą czekać nas kosztowne naprawy.