„Od początku pandemii widzimy wzmożone zainteresowanie e-arbitrażem. Rozpatrujemy coraz więcej spraw, a liczba zapisów na Ultima Ratio umieszczanych w umowach między kontrahentami systematycznie rośnie. Co warte podkreślenia, nasi arbitrzy coraz częściej rozpatrują sprawy coraz bardziej skomplikowane, gdzie wartość przedmiotu sporu liczona jest nawet w setkach tysięcy złotych – podkreśla Robert Szczepanek, współtwórca Ultima Ratio, Pierwszego Elektronicznego Sądu Polubownego przy Stowarzyszeniu Notariuszy RP.
W Polsce funkcjonują obecnie cztery elektroniczne sądy polubowne (tzw. e-arbitraże): Ultima Ratio, CODR oraz OAC, a także Sąd Arbitrażowy przy Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”, który posiada platformę IT do rozpoznawania sporów online. Czas trwania spraw liczy się w nich w tygodniach zamiast w miesiącach, a wszelkie formalności można załatwić online, bez wychodzenia z domu.