Pracodawca ma prawo skorzystać z możliwości odwołania pracownika z urlopu tylko w wyjątkowych sytuacjach. Są to sytuacje, których nie można było przewidzieć w chwili rozpoczęcia urlopu, np. awaria, niespodziewana kontrola. Firmy, które skorzystają z prawa odwołania pracownika z urlopu, powinny pamiętać, że ponoszą koszty, które pracownik poniósł w związku z odwołaniem.
Ubiegłoroczna decyzja Trybunału Konstytucyjnego oraz zmiany interpretacji podatkowych, dokonywane w ostatnim czasie przez Ministerstwo Finansów, powodują, że pracodawcy mogą śmielej inwestować zarówno w zdrowie zatrudnionych, jak i w ich integrację. Do niedawna wiele firm rezygnowało z takich działań, obawiając się z konieczności mozolnego szacowania uzyskanego przez pracowników przychodu z tego tytułu.
Przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego było zdarzenie, któremu uległa jedna z pracownic szkoły opuszczając miejsce swojej pracy. Pracownica opuszczając szkołę, poślizgnęła się na schodach należących bezpośrednio do szkoły i upadając, doznała urazu stawu skokowego. Sądy I i II instancji stwierdziły, że pracownica w chwili wypadku znajdowała się poza miejscem świadczenia pracy i nie pozostawała do dyspozycji pracodawcy, w związku z czym wydarzenie nie spełnia przesłanek do uznania za wypadek przy pracy. Sąd Najwyższy wyraził swoje stanowisko w przedmiotowej sprawie.
W sytuacji, gdy pracownik zwróci się z prośbą do pracodawcy o skierowanie na badania przed upływem terminu badania okresowego wskazanego przez lekarza w związku z pogorszeniem się wzroku, a lekarz potwierdzi pogorszenie się wzroku i konieczność wymiany dotychczas stosowanych okularów na inne, wówczas refundacja kosztów zakupu nowych okularów będzie stanowiła przychód pracownika ze stosunku pracy, objęty zwolnieniem od podatku dochodowego na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 11 ustawy o PIT. Co więcej, nie będzie w tej sytuacji przychodem pracownika wartość usługi medycznej (badań okulistycznych) sfinansowanej przez pracodawcę.