Zacznijmy prowokacyjnie: Czy przedsiębiorstwa istnieją po to, żeby księgowi mieli pracę? A może księgowi są zatrudnieni w firmach po to, żeby prawidłowo wyliczać podatki jakie firma ma odprowadzić do Skarbu Państwa? Zapewne na pierwsze pytanie nikt nie odpowie twierdząco i słusznie. Na drugie pytanie odpowiedź twierdząca też nie będzie poprawna, choć czasami wydaje mi się, że w wielu firmach właśnie tego od księgowych wymagają przede wszystkim, a to przecież duży błąd.
Z półrocznym opóźnieniem zaczną w Polsce obowiązywać nowe przepisy o prawach konsumenta kupującego m.in. w sieci. Zgodnie z dyrektywą powinny one wejść w życie w połowie czerwca, jednak odpowiednią ustawę dopiero podpisał prezydent. Nowe przepisy w ocenie ekspertów mają przyczynić się do rozwoju handlu w internecie. Zyskają przede wszystkim klienci, którzy będą mieli większą jasność, co i po jakiej cenie zamawiają, będą też mogli łatwiej reklamować towar. Dla przedsiębiorców początkowo będzie to oznaczało konieczność przystosowania się do nowych wymogów, ale w konsekwencji wzajemne relacje sklepów i klientów będą łatwiejsze.
Projekt zmian ustawy o PIT oraz ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, autorstwa PSL, zakłada, iż sprzedaż na małą skalę przetworzonych przez rolników produktów, m.in. dżemu, konfitur, chleba z gospodarstw agroturystycznych i krojonych warzyw, nie będzie wymagać prowadzenia działalności gospodarczej.