Zmiany klimatu a biznes. Opublikowany w sierpniu szósty raport Międzyrządowego Zespołu ds. Zmiany Klimatu (IPCC) jednoznacznie potwierdza, że ograniczanie emisji CO2, a tym samym postępowania globalnego ocieplenia, absolutnie nie może być odkładane w czasie. Działać trzeba natychmiast. Dokument zawiera analizę badań z zakresu nauk o klimacie i jest podsumowaniem prac osób zajmujących się badaniem zjawiska zmian klimatu. W dobie nagłych i nieprzewidywalnych zjawisk pogodowych oraz innych skutków zmian klimatu, których teraz nie jesteśmy w stanie przewidzieć, sektor biznesu powinien zewrzeć szyki i wspólnie zastanowić się nad tym, jak sprostać negatywnym konsekwencjom aktywności przemysłowej i skutecznie zapobiegać dalszej degradacji środowiska. Stawka, jak wszyscy wiemy, jest wysoka. Ten temat komentuje dr Agata Rudnicka z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego.
Rozszerzona odpowiedzialność producenta (ROP). Projekt ustawy, wdrażający model rozszerzonej odpowiedzialności producenta jest niezgodny z dyrektywą odpadową, którą ma implementować, a także polskimi przepisami, włącznie z postanowieniami konstytucji. Jest także wewnętrznie niespójny i skonstruowany w oparciu o błędne założenia oraz sprzeczny z postulatami prezentowanymi w Europejskim Zielonym Ładzie, jak i w Polskim Ładzie - uważa Konfederacja Lewiatan.
Terminy zapłaty. 47% przedsiębiorców przyznało w badaniu*, że w tym roku często spotyka się z prośbami swoich partnerów biznesowych o wydłużenie terminów płatności za faktury. Razem z tymi, którzy takie prośby też słyszeli choć rzadko daje to 94% przedsiębiorców. Gospodarka funkcjonuje sprawnie pomimo pandemii i lockdownu, ale nie udało się uniknąć pewnych negatywnych konsekwencji, jak dążenie firm do wydłużania terminów w jakich opłacają faktury. Z takim problemem w ogóle nie spotkało się tylko 6% z nich. Niewiele firm może pozwolić sobie jednak na długie czekanie na przelew, więc w relacje z kontrahentami włącza trzeci podmiot.
Firmy rodzinne są w Polsce jednym z kół zamachowych gospodarki, generują ok. 1/5 krajowego PKB. Ich wyróżnikiem jest to, że na tle ogółu lepiej radzą sobie z kryzysami i rynkowymi zawirowaniami. Potwierdził to też okres pandemii, w którym spółki rodzinne notowane na GPW zapewniały inwestorom wyższą rentowność i mniejszą zmienność kursów niż nierodzinne biznesy. Nie oznacza to jednak, że wszystkim udało się przetrwać ten trudny okres. – W zależności od branży mówi się o kilku procentach firm, które już nigdy nie wrócą na rynek. W przypadku branży gastronomicznej ten odsetek sięga nawet 30 proc. – mówi dr hab. Krzysztof Safin z Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu.
Mieszkania na wynajem. Rynek nieruchomości przeżywa intensywny rozkwit, jednak jego odłam - wynajem mieszkań - z miesiąca na miesiąc przestał być opłacalnym biznesem. Winnym jest COVID-19 i związane z nim radykalne zmiany w każdym aspekcie życia. Nauka zdalna studentów, zamknięte granice dla obcokrajowców, praca w domach, niepewność o własne finanse - wszystko to sprawiło, że najemcy opuścili dotychczas dobrze prosperujący rynek.
Najem. Najemcy sklepów w centrach handlowych, którzy w zamian za brak opłat czynszowych w okresie lockdownów decydowali się na przedłużanie umów najmu o pół roku, mogą się z tych zobowiązań wycofać. Tę możliwość wprowadziła ustawa covidowa, która weszła w życie 23 lipca br. i która dała najemcom dwa tygodnie na skorzystanie z tego rozwiązania. Zdaniem prawników dla większości najemców jest to zapis korzystny, bo wygasza dotychczasowe roszczenia wynajmujących. Jednocześnie zastrzegają oni, że uchylenie anuluje wszystkie zapisy aneksów covidowych, a z prawnego punktu widzenia jest to kontrowersyjna zmiana, bo zostawia „na lodzie” zarządców centrów handlowych.