Kontrowersyjna dyrektywa metanowa, która od kilku tygodni wywołuje w Polsce górnicze protesty, prawdopodobnie już w maju br. będzie głosowana w Parlamencie Europejskim. Jej celem jest przede wszystkim ograniczenie emisji metanu, który na efekt cieplarniany wywiera dużo większy wpływ niż CO2. – Rozporządzenie metanowe nie oznacza rychłego zamknięcia wszystkich kopalń. Jest to szansa na modernizację tego sektora. Dlatego górnicy zamiast protestować, powinni zwrócić się do polskich decydentów i wywrzeć na nich presję, żeby zaczęli przeznaczać środki na inwestycje związane ze sprawiedliwą transformacją – mówi Beata Borowiec, rzeczniczka ds. politycznych Koalicji Klimatycznej.