Niedawno temat renty dożywotniej znów trafił na wokandę. Wszystko za sprawą Ministerstwa Sprawiedliwości, które pracuje nad zmianami art. 388 Kodeksu cywilnego. To jeden z przepisów, którego nowelizacja miałaby ograniczyć skalę nadużyć i wyłudzeń w różnych obszarach życia. Chodzi nie tylko o umowy zawierane na sprzedaż garnków, koców, czy długoterminowych i nieopłacalnych produktów finansowych. Zmiany w art. 388 będą dotyczyć również rynku hipoteki odwróconej i umów renty dożywotniej. To branża, która mimo wielu postulatów wciąż nie doczekała się odrębnych regulacji, a potrzebuje ich jak żadna inna. Czy po nowelizacji przepisów seniorzy, którzy chcą podpisać umowę renty dożywotniej, a boją się utraty prawa własności do nieruchomości będą mogli spać spokojnie?
Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad nowelizacją art. 388 kodeksu cywilnego, który chroni najsłabszych obywateli przed wyzyskiem. W pierwotnym założeniu artykuł ten miał pomagać osobom, których niewiedzę, niedoświadczenie, niedołęstwo lub ciężką sytuację ktoś wykorzystał. Mówiło się jednak, że konstrukcja przepisów powinna zostać zmieniona, gdyż w obecnym kształcie stanowią one tzw. „martwe prawo”. Rząd chce wziąć się za zmiany, a projekt ustawy będzie ponoć gotowy ciągu najbliższych tygodni. Jednym z obszarów, który może zyskać na tej nowelizacji, jest rynek hipoteki odwróconej. W tej chwili seniorzy, którzy przenoszą prawo własności do nieruchomości w zamian za dożywotnie świadczenia pieniężne podpisują umowy renty lub umowy o dożywocie.