Arystoteles był niezrównanym odkrywcą, a nieliczni zorientowani wciąż twierdzą, że i mistrzem dialektyki. Ci, którzy wiedzą o istnieniu takich jego dzieł, jak „Retoryka” czy „Topiki”, nie błądzą ani wśród meandrów indywidualnych, codziennych, konkretnych ludzkich zachowań, własnych lub cudzych, odczytują trafnie motywy zarówno utarczek domowych, łóżkowo -kuchennych, jak i fundamenty wielkich sporów religijnych, ideologicznych, politycznych czy gospodarczych, zmieniających, a nieraz grzebiących, nawet największe, najstarsze czy najcenniejsze kultury ludzkości.
Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale (podjętej w składzie 7 sędziów) 18 czerwca 2018 r. (sygn. akt I FPS 1/18) orzekł, że zawiadomienie podatnika na podstawie art. 70c Ordynacji podatkowej informujące, że z określonym co do daty dniem, „na skutek przesłanki z art. 70 § 6 pkt 1 Ordynacji podatkowej” nastąpiło zawieszenie biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego podatnika za wskazany okres rozliczeniowy, jest wystarczające do stwierdzenia, że nastąpiło zawieszenie biegu terminu przedawnienia tego zobowiązania na podstawie art. 70 § 6 pkt 1 Ordynacji podatkowej.
Dnia 10 lutego 2017 r. zwykły skład Naczelnego Sądu Administracyjnego rozpoznający sprawę o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem NSA o sygn. akt I FSK 2165/13 postanowił (sygn. akt I FSK 1541/16) przedstawić do rozpoznania składowi siedmiu sędziów tego Sądu następujące zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości: "Czy podstawą wznowienia postępowania, o której mowa w art. 272 § 3 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2016 r. poz. 718, ze zm.) może być orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, wydane w trybie pytania prejudycjalnego, nawet jeżeli to orzeczenie nie zostało doręczone stronie wnoszącej skargę o wznowienie postępowania?" Niniejszy artykuł zawiera propozycję odpowiedzi na to pytanie, przy uwzględnieniu zarówno treści jak i celu wymienionego w nim przepisu powołanej ustawy (zwana dalej „PPSA”).
Cechą wspólną każdego przesłuchania jest fakt, że w zasadniczej większości przypadków jedynie prowadząca je osoba wie, co chce osiągnąć i jaki jest cel tego środka dowodowego. Dlatego też, bez względu na charakter, w jakim jesteśmy przesłuchiwani zawsze dobrze jest pamiętać, że to nie my rozdajemy w tej grze karty, a każde słowo czy gest może zostać przez przesłuchującego odebrane inaczej niż byśmy sobie tego życzyli.