REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Do redakcji Infor.pl spływają informacje od czytelników, którzy wychodzą ze szpitali. Są to osoby niepełnosprawne. Otrzymują zalecenie od swoich lekarzy, wybitnych specjalistów od ratowania życia. Zalecenie, aby 10 h i więcej dziennie używać koncentrator tlenu albo respirator. W domu. Nie mogą dostać dodatku 100 zł miesięcznie (600 zł) wypłacanego przez PFRON choć spełniają wszystkie warunki. Z wyjątkiem jednego. PFRON bardzo ograniczył liczbę placówek medycznych, które mogą wydać zaświadczenie akceptowane przez PFRON. Są graniczenia dla lekarzy wystawiających
Tak twierdzą nasi czytelnicy. W artykule przedstawimy zasady otrzymania dodatku do prądu. I historię czytelniczki, której 88-letnia mama (znaczny stopień niepełnosprawności, wyjście ze szpitala) nie ma żadnej możliwości spełnić wymogów PFRON. Po pierwsze, najwcześniejszy termin, jaki zaproponowała placówka medyczna akceptowana przez PFRON to …. za rok. Po drugie, zwykły lekarz ZOZ nie może podpisać dokumentów wymaganych przez PFRON, choć 88-latka korzysta z urządzenia do wentylacji objętego dofinansowaniem przez PFRON.
REKLAMA
Błąd polega na niepodpisaniu wniosku o dodatek węglowy profilem zaufanym. Profilem opatrzono tylko pismo do gminy. Ale załącznik do pisma z wnioskiem o dodatek węglowy nie miał podpisu elektronicznego.
REKLAMA
REKLAMA