REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Liczba urodzeń spadła do rekordowo niskiego poziomu, a prognozy wskazują na gwałtowne kurczenie się populacji. Polska mierzy się z jednym z największych kryzysów demograficznych w historii. Tego trendu nie odwrócił rządowy program 800 plus. Czy nasz kraj powinien pójść za przykładem Węgier, które mają nową receptę na poprawę dzietności? Nasi bratankowie” i do szabli, i do szklanki” wdrażają ambitne reformy prorodzinne, w tym zwolnienia podatkowe dla pracujących matek, które mogą skuteczniej zachęcać do powiększania rodzin, zwłaszcza wśród osób o średnich i wyższych dochodach.
Zmieniają się potrzeby demograficzne, co sprawia, że deweloperzy muszą zastosować nowe podejście do projektowania osiedli i mieszkań. Na co trzeba zwracać szczególną uwagę?
Główny Urząd Statystyczny podał wstępne szacunkowe dane dotyczące liczby ludności w Polsce na koniec 2024 r. Jest spadek.
Liczba ludności w Polsce znów się zmniejszyła. Ile wynosi na koniec I kwartału 2024 r.? GUS podał dane.
REKLAMA
Prof. Piotr Szukalski, demograf z Uniwersytetu Łódzkiego w rozmowie z PAP o kondycji polskich miast i ich przyszłości demograficznej.
Na naszych oczach dochodzą do dorosłości tzw. Zetki. Pokolenie, dla którego posiadanie życiowego partnera, dziecka, nie jest już wyznacznikiem dorosłości, sukcesu życiowego – powiedział w rozmowie z PAP prof. Piotr Szukalski z Uniwersytetu Łódzkiego tłumacząc zmniejszającą się liczbę urodzeń.
Nieuniknione są zmiany dotyczące proporcji pomiędzy okresem pracy, gdy odprowadzamy składki i okresem, gdy z pracy już rezygnujemy, przechodząc na emeryturę. Bez tych zmian nasz system emerytalny załamie się.
Starzejące się społeczeństwa stanowią coraz większe wyzwanie dla gospodarek na całym świecie. W miarę jak przeciętna długość życia rośnie, a liczba osób starszych wzrasta, rynek pracy musi się dostosować do tych zmian demograficznych.
REKLAMA
W Polsce w całym 2022 roku urodziło się niewiele ponad 305 tys. dzieci. To najgorszy pod tym względem rok od 75 lat. Dlaczego tak jest? Dlaczego Polki rodzą coraz mniej dzieci? – Największym problemem w polskiej demografii jest rozpad więzi społecznych. Duży wpływ mają również kwestie ekonomiczne – ocenia Michał Kot, dyrektor Instytutu Pokolenia.
Liczba ludności świata wzrośnie przed 2050 r. do 8,8 mld a potem gwałtownie spadnie - poinformował w poniedziałek dziennik "Guardian", powołując się na najnowszy raport Klubu Rzymskiego.
REKLAMA