Wspólnoty mieszkaniowe w celu realizacji zadań związanych z zarządzaniem części wspólnej nieruchomości mogą zdecydować się na wyłonienie zarządu wśród swoich członków lub powierzenie zarządu innemu podmiotowi. Zdarza się też, że zarząd wspólnoty decyduje się na podjęcie współpracy z licencjonowanym administratorem (zarządcą) nieruchomości. Niezależnie od wybranego rozwiązania, nie ulega wątpliwości, że wspólnota mieszkaniowa przetwarza dane osobowe, w szczególności dane członków wspólnoty, kontrahentów, korespondentów, dłużników.
Jeszcze kilka lat temu ludzie bardzo chętnie umieszczali wszelkie informacje o sobie w internecie, na profilach społecznościowych czy zawodowych. Dziś, są już ostrożniejsi i choć wciąż nie brak osób podających w sieci wszystkie swoje dane osobowe, coraz więcej ludzi przywiązuje wagę do swojej prywatności i niechętnie ujawnia na swój temat więcej niż to konieczne, również w procesie rekrutacji. Jakich informacji może wymagać od nas rekruter, a jakie należą do naszej sfery prywatnej?
Większość z nas podchodzi do tematu danych osobowych i ich ochrony z dużą beztroską. Z przeprowadzonych badań wynika, że informacje prywatne nie tylko są niefrasobliwie udostępniane w internecie, ale i trafiają do kosza w formie faktur, rachunków, pism urzędowych czy korespondencji bankowej. Wszystko to sprawia, że bazy danych aż kipią od najróżniejszych informacji, które nie tylko wykorzystywane są w celach marketingowych, ale i bywają udostępniane oraz sprzedawane w mniej lub bardziej legalnym obrocie gospodarczym.
Dotychczas obowiązujące uregulowania, przewidujące poddanie się karze w trybie art. 335 k.p.k. a więc jeszcze w postępowaniu przygotowawczym bądź w trybie art. 387 k.p.k. czyli w postępowaniu przed sądem, dotyczył jedynie przestępstw, stanowiących występek, a więc czynów, za które ustawa przewiduje karę grzywny powyżej 30 stawek dziennych, karę ograniczenia wolności albo karę pozbawienia wolności przekraczającej miesiąc, ale której dolna granica zagrożenia karnego jest krótsza od lat 3.
Zgodnie z art. 40 z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych, administrator danych jest obowiązany zgłosić zbiór danych do rejestracji Generalnemu Inspektorowi Ochrony Danych Osobowych, z wyjątkiem przypadków wskazanych w art. 43 ustawy. Podmiotem określonej w przepisie normy prawnej jest każdy administrator danych, przez którego zgodnie z art. 7 pkt 4 ustawy rozumie się organ, jednostkę organizacyjną, podmiot lub osobę fizyczną lub osobę prawną , które decydują o celach i środkach przetwarzania danych osobowych.
Coraz częściej podnoszone są głosy, że zgoda jako przesłanka legalizująca przetwarzanie danych jest nadużywana i staje się, nie do końca słusznie, centralną, kluczową przesłanką. Dlatego też, coraz częściej mówi się o potrzebie odwoływania się do pozostałych przesłanek przetwarzania, w tym do przesłanki prawnie usprawiedliwionego celu.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, w przypadku funkcjonariuszy niebędących jednocześnie politykami, w razie kolizji z wolnością wypowiedzi, należy przyznać pierwszeństwo ochronie porządku publicznego, zarówno ze względu na sprawne funkcjonowanie urzędu, jak i ze względu na ochronę godności funkcjonariusza.
Tymczasowe aresztowanie można zastosować jedynie w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania (wyjątkowo celu zapobiegnięcia popełnieniu ciężkiego przestępstwa). Stosowanie aresztu musi zapobiegać realnym obawom ucieczki, ukrywania się lub matactwa. Areszt może zabezpieczyć tok postępowania karnego w stosunku do osoby, która nie ma stałego miejsca pobytu w Polsce lub takiej, której grozi surowa kara (przy zbrodniach i najcięższych przestępstwach) lub zachodzi obawa, że dana osoba popełni ciężkie przestępstwo przeciwko życiu, zdrowiu lub bezpieczeństwu powszechnemu.
Zdaniem Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, coraz więcej Polaków interesuje się kwestiami w zakresie ochrony danych osobowych. Nic dziwnego, gdyż każda działalność gospodarcza nierozerwalnie wiąże się z korzystaniem z zasobów, zawierających dane osobowe klientów, partnerów czy współpracowników. Gromadzenie danych jeszcze szczególnie istotne w planowaniu działań e-marketingowych, a znajomość prawa w tym zakresie pozwala uniknąć wielu nieprzyjemności. Nawet pojedynczy e-mail czy telefon jest, zdaniem Inspektora, daną osobową, która podlega ochronie. Jednak dostęp do tych informacji nie oznacza swobody ich użycia.