REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
W czasie konferencji w Akademii Pożarniczej w Warszawie 22 listopada 2024 r. (to Europejski Dzień Czujki Dymu) minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak przekazał, że dzień wcześniej podpisał rozporządzenie, które wprowadza nowe obowiązki odnośnie stosowania czujek pożarowych (czujek dymu i czujek czadu). Chodzi o rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji zmieniające rozporządzenie w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów. Zgodnie z nowymi przepisami wprowadzony zostanie obowiązek montażu w mieszkaniach przynajmniej jednej czujki dymu a także czujki czadu w pomieszczeniach, gdzie odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego. Rozporządzenie to wejdzie w życie 23 grudnia 2024 r. ale nowy obowiązek montażu czujek zacznie obowiązywać poszczególne kategorie budynków później – od 2026 r. (budynki handlowe, produkcyjne, magazynowe i hotelowe) i od 2030 r. (już istniejące mieszkania).
Tlenek węgla (CO) zwany potocznie czadem to silnie trujący gaz, który w każdym sezonie grzewczym zatruwa (często zabija) wiele osób. Jest bezbarwny i bezwonny, a na dodatek łatwo się miesza z powietrzem (jest od niego nieco lżejszy) i dlatego jest nazywany cichym zabójcą. Przedstawiamy szereg zaleceń Państwowej Straży Pożarnej, Policji i Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, których wdrożenie zabezpieczy nas przez zatruciem tym gazem a nawet śmiercią. Jednym z najskuteczniejszych zabezpieczeń jest czujnik czadu. Oprócz czujek czadu są też czujki dymu, które najszybciej mogą ostrzec przed pożarem. Warto wiedzieć, gdzie i jak te czujki najlepiej zamontować.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA