REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Marzec to jeden z dwóch miesięcy w roku kiedy w zegarach przestawiamy czas z zimowego na letni lub z letniego na zimowy. Wiadomo, że operacja jest w nocy z soboty na niedzielę, ale kiedy dokładnie. Przestawiamy zegarki do przodu czy cofamy, śpimy godzinę dłużej lub krócej?
Zmiana czasu na letni zawsze następuje w marcu. W tym roku przestawiamy zegarki w niedzielę 30 marca. Czy w przyszłości nie będzie zmiany czasu? Czy krótsza praca w nocy zmiany czasu oznacza niższe wynagrodzenie? Jak to rozliczyć?
Pię lat temu, przed pandemią COVID-19 wydawało się, że w Polsce i w całej Unii Europejskiej skończymy z przestawianiem zegarków dwa razy w roku. Bliskie finalizacji były prace legislacyjnej. Jednak nic z tego. Dalej mamy przez część roku czas letni, a przez część zimowy. I dwa razy trzeba przestawiać zegarki. Czy to już w najbliższy weekend.
Zmiana czasu letniego na zimowy polega na zmianie wskazań zegarów i „dodaniu” jednej godziny. Czy w związku z tym pracownikowi przysługuje dodatkowe wynagrodzenie za przepracowaną dodatkową godzinę?
REKLAMA
Wiosna już od kilku dni, pora więc przestawiać zegarki z czasu zimowego. Czas letni topierwsza doba krótsza o godzinę czy dłuższa. Czy więc cofniemy zegarki i pośpimy jeszcze godzinę. A może odwrotnie – przesuniemy o godzinę do przodu i będzie to noc o godzinę krótsza na spanie?
Święta Wielkiej Nocy w 2024 r. będą trwać o godzinę krócej niż zwykle. Wielkanoc w tym roku przypada 31 marca. Jest to zarazem ostatnia niedziela marca; dzień, w którym przechodzimy na czas letni.
Zmiana czasu 2024. W tym roku na zmianę czasu na letni poczekamy wyjątkowo długo. Kiedy przestawiamy zegarki? Noc będzie dłuższa czy krótsza?
Czas letni to okresowy system regulacji czasu, polegający na przesunięciu zegarów o jedną godzinę do przodu w porównaniu do czasu standardowego (czyli czasu zimowego). Ma na celu lepsze wykorzystanie światła dzienne w miesiącach o dłuższych dniach, co teoretycznie może prowadzić do oszczędności energii.
REKLAMA
REKLAMA