REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

REKLAMA

Cyberwojna

Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail

Cyberataki: czego w nadchodzącym roku mogą spodziewać się polskie firmy?

Jak wynika z ostatnich raportów, w pandemii liczba cyberataków osiągnęła swój szczyt, a z powodu trwającego konfliktu w Ukrainie sytuacja ta będzie się utrzymywać. Polska, pod względem ilości cyberataków, w 2022 roku zajęła szóste miejsce w Europie. Co nas czeka w najbliższych miesiącach?

Bezpieczeństwo krajowe pod znakiem zapytania — alarmują specjaliści IT

7 na 10 informatyków, biorących udział w badaniu uważa, że naruszenie bezpieczeństwa korporacyjnych sieci może poważnie zagrozić bezpieczeństwu narodowemu. Przestarzała infrastruktura to łatwy cel dla hakerów, a konsekwencje będziemy ponosić wszyscy. Czy atak hakerów może zablokować wodę w kranie?

Większa uwaga na cyberbezpieczeństwo w Polsce. Powód - wojna i pandemia

64% dyrektorów i menedżerów polskich firm obawia się cyberataku, rodzime przedsiębiorstwa zwracają większą uwagę na kwestie związane z cyberbezpieczeństwem. Znaczący wpływ na zmianę postaw miały pandemia oraz inwazja na Ukrainę.

Cyberwojna przeciw Ukrainie i NATO. Na pierwszym froncie energetyka

Wojna w Ukrainie zwiększyła skalę cyberzagrożeń, jednak od wielu miesięcy systematycznie podejmowane są ataki na polską sieć. Wiele z nich jest kierowanych z Rosji, a szczególnie narażona jest na nie infrastruktura krytyczna, w tym m.in. energetyka.

REKLAMA

Stopnie alarmowe BRAVO oraz CHARLIE-CRP na terytorium całej Polski do 30 kwietnia 2022 r.

Premier Mateusz Morawiecki podpisał zarządzenia przedłużające, do 30 kwietnia 2022 r. do godz. 23:59, obowiązywanie trzeciego stopnia alarmowego CRP (CHARLIE–CRP) oraz drugiego stopnia alarmowego BRAVO. Stopnie alarmowe obowiązują na terytorium całego kraju.

120 tys. fejków dziennie w polskim internecie. Jak rozpoznać rosyjską dezinformację?

Wojna w Ukrainie zwiększyła skalę cyberzagrożeń, na które Polska nie jest do końca gotowa. Jednym z nich jest aktywność rosyjskich trolli w polskim internecie, która jest widoczna już od wielu miesięcy, a w ostatnich dniach zdecydowanie nabiera rozpędu. Dziennie pojawia się ok. 120 tys. fejków, które w nawale bodźców i informacji coraz trudniej rozpoznać, dlatego w procesie weryfikacji pomagają instytucje państwa. Eksperci nie wykluczają także nasilonych ataków na administrację i infrastrukturę krytyczną. Dla Rosjan sieci elektroenergetyczne i telekomunikacyjne to istotny strategicznie obszar, co pokazuje szturm na elektrownię w Czarnobylu.

REKLAMA

REKLAMA