REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Prezydent Donald Trump w zeszłym tygodniu zapowiedział wprowadzenie ceł na towary z UE w wysokości 25%. Czekamy aktualnie na wprowadzenie tej groźby w życie, co pozwala nam pochylić się nad ewentualnymi konsekwencjami ich wprowadzenia. Część rynków w UE jest zdefiniowana na eksporcie do USA i warto przyjrzeć się jakie konsekwencje będą miały nałożone taryfy.
Jeśli wojna, czy to celna, handlowa, czy jakakolwiek inna, jest tym, czego chcą USA, to jesteśmy gotowi walczyć do końca – oświadczyła ambasada ChRL w Stanach Zjednoczonych we wpisie opublikowanym 5 marca 2025 r. w mediach społecznościowych. Tych samych słów użył dzień wcześniej rzecznik chińskiego MSZ. To reakcja na zwiększenie do 20 proc. ceł na import towarów z Chin do tego kraju.
W dniu 1 lipca 2024 r. weszło w życie rozporządzenie Rady Unii Europejskiej podwyższające cła na rosyjskie i białoruskie zboża, nasiona oleiste i produkty pochodne, a także inne produkty.
Klamka zapadła. UE zatwierdziła przedłużenie dostępu ukraińskich produktów do europejskiego rynku.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA