Przewidziana jest indeksacja stawki podatku akcyzowego na napoje alkoholowe, wyroby tytoniowe, susz tytoniowy oraz wyroby nowatorskie. Jak informuje resort finansów w Aktualizacji Programu Konwergencji (APK), zmiany w akcyzie na alkohol da w 2020 r. budżetowi 353 mln zł, na wyroby tytoniowe, susz tytoniowy i tzw. wyroby nowatorskie - 579 mln zł.
Nowa Ordynacja podatkowa, która zacznie obowiązywać w 2020 r., ma być krokiem milowym w kierunku stworzenia prostego, przejrzystego i przyjaznego systemu podatkowego. Zaproponowane regulacje w dużym stopniu ukierunkowane są na wzmocnienie mechanizmów ochronnych podatnika, poprawę relacji na linii podatnik – urzędnik oraz zwiększenie świadomości na temat obowiązków podatkowych. Czy ta szumnie zapowiadana reformy to rewolucja podatkowa, czy tylko pozorna zmiana?
Zasadniczym beneficjentem wprowadzenia mechanizmu split payment będzie budżet państwa, który zostanie zasilony znacznie szybciej, niż to wynika z ustawy o VAT. Wprowadzenie tego wątpliwego dla firm przywileju oznacza bowiem skrócenie okresów pomiędzy zdarzeniem powodującym powstanie obowiązku podatkowego w VAT oraz rzeczywistą wpłatą należności z tego tytułu. W efekcie realne korzyści, w tym finansowe, zyskuje fiskus, a nie podatnik.
Od dwóch lat, czyli od ostatnich wyborów parlamentarnych, Ministerstwo Finansów prowadzi walkę o skuteczne uszczelnienie systemu podatkowego, a co za tym idzie o znaczące zwiększenie wpływów budżetowych. Publiczne media regularnie donoszą o odnoszonych przez władze sukcesach w tej dziedzinie; jednak nie wspominają o uczciwych przedsiębiorcach, których działalność jest znacznie utrudniona na skutek wprowadzania coraz bardziej restrykcyjnych przepisów. Więc, czy jednak naprawdę jest tak różowo?