W Anglii obowiązują liberalne, pro-konsumenckie przepisy dotyczące ogłoszenia upadłości (bankructwa), co w połączeniu z dużą liczbą zamieszkujących tam Polaków powoduje, iż wielu z nich ogłosiło tam swoje bankructwo i uzyskało oddłużenie. Osoby te miały prawo zgłosić do postępowania upadłościowego wszystkie swoje długi, w tym te zaciągnięte przed wielu laty w Polsce, a także zobowiązania wobec ZUS czy urzędu skarbowego. Niejednokrotnie wielu z nich myśląc np. o powrocie do kraju zastanawia się czy komornik w Polsce nie będzie prowadził przeciwko nim egzekucji w celu odzyskania długów. Czy te wątpliwości są słuszne?
Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, które nastąpiło 1 lutego 2020 r., na razie nie zmieni sytuacji mieszkających w tym kraju obywateli UE, ale jeśli będą oni chcieli tam pozostać, muszą złożyć wniosek o status osoby osiedlonej. Rozpoczynający się wraz z brexitem okres przejściowy potrwa do końca 2020 roku. Jednak prawa i status obywateli państw UE (oraz Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Szwajcarii) nie ulegną zmianie jeszcze przez kolejnych sześć miesięcy, czyli do 30 czerwca 2021 r. Tego dnia upływa też termin na złożenie wniosku o status osoby osiedlonej.
Wielka Brytania 1 lutego 2020 r. opuści UE prawdopodobnie w sposób uporządkowany, na podstawie umowy z Unią Europejską o wystąpieniu. Ministerstwo Finansów przypomina, że w tym dniu rozpocznie się okres przejściowy obowiązujący do końca 2020 r., w którym Wielka Brytania będzie nadal uczestniczyć we wspólnym rynku i unii celnej. Oznacza to, że w okresie przejściowym zasady handlu, w tym regulacje celne, między Polską a Wielką Brytanią nie zmienią się.
Pomimo, że w dniu 14 listopada 2018 r. zakończone zostały prace nad tekstem umowy o wyjściu Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej z Unii Europejskiej, do dzisiaj umowa ta nie została przegłosowana przez brytyjski parlament. W związku z tym, bardzo realne jest tak zwane „bezumowne wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej” i to już pod koniec października tego roku. Skutkiem czego będzie, przede wszystkim, przywróceniem kontroli na granicy pomiędzy Unią Europejską a Zjednoczonym Królestwem. Z punktu widzenia polskiego przedsiębiorcy istotne jest by przygotować się na podatkowe skutki takiego wydarzenia.
Rozpoczęcie prowadzenia działalności wiąże się z koniecznością podjęcia kilku kluczowych decyzji takich jak zakres świadczonych usług, rodzaj sprzedawanych towarów, forma prawna działalności i wielu innych zależnych od rodzaju biznesu i branży, w które będziemy działać. Dzisiaj odpowiemy na pytanie nurtujące wielu Polaków rozważających założenie firmy w Wielkiej Brytanii, a mianowicie kto może taką działalność zarejestrować i w jakiej formie. Jeżeli po tym artykule będziesz rozważał rejestrację firmy za granicą, warto skorzystać z fachowej wiedzy specjalistów naszej Kancelarii.
Opuszczenie Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię bez zawarcia jakiejkolwiek umowy kształtującej relacje ze Wspólnotą, (czyli tzw. "hard Brexit") wiązać się może z licznymi konsekwencjami podatkowymi także w Polsce. Przestaną obowiązywać swobody przepływu osób, towarów, kapitału i usług. Dlatego w aktualnej, dość niepewnej sytuacji, warto przeanalizować i zastanowić się nad możliwymi skutkami „twardego” Brexitu dla polskich podatników.