REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Na rynku pojawiła się nowa metoda „inwestycyjna”. Oszuści poprzez spółki zawierają umowy sprzedaży tzw. biżuterii flippowej z pewnym zyskiem. W rzeczywistości wartość przedmiotu z reguły jest kilkukrotnie zawyżona. Sprzedawcy często proponują zawarcie umowy komisu, na mocy której mają dokonać dalszej sprzedaży klejnotu, co jednak nie następuje. Następnie klientom proponuje się zawarcie kolejnych umów z innymi podmiotami, np. umowy pożyczki i kolejnej umowy komisu z inną spółką. Dzięki temu moment rozliczenia jest odsunięty w czasie, a podmiot wyłudza w ten sposób dodatkowe pieniądze. Z reguły na zabezpieczenie roszczeń zawierana jest też umowa zastawu na udziałach innej spółki. Warto też dodać, że większość pokrzywdzonych prawdopodobnie jeszcze nie wie lub nie ma pewności, że doszło do oszustwa.
Krajowa Informacja Skarbowa (KIS) stwierdziła, że wnioskodawca nie spełnia warunków uprawniających do skorzystania ze zryczałtowanego podatku, ponieważ jego działalność artystyczna nie jest prowadzona w sposób zorganizowany, ciągły, ani nie odpowiada definicji wolnego zawodu zgodnie z przepisami ustawowymi.
Jesteśmy firmą zajmującą się produkcją spożywczą. Z tego względu chcemy wprowadzić zakaz noszenia biżuterii w pracy nie tylko w magazynach oraz halach produkcyjnych, ale także w biurze, które nie znajduje się na terenie hali czy magazynu. Czy możemy wydać taki zakaz? Czy będzie to zgodne z przepisami bhp? - pyta Czytelnik z Łowicza.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA