Jestem tokarzem i ostatnio maszyna, którą obsługuje ulega częstym awariom. Jest naprawiana, ale awarie się ponawiają (maszyna ma już swoje lata). Najgorsze jest to, że podczas awarii zagrożone jest moje zdrowie, a nawet życie. Szef mówi jednak, że nie kupi w najbliższym czasie nowej maszyny i mam pracować na tym, co jest. Co na to przepisy bhp?
Pracownikowi, który uległ wypadkowi przy pracy, przysługuje jednorazowe odszkodowanie, a jeżeli w wyniku takiego wypadku pracownik doznał uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, może dochodzić od pracodawcy dodatkowego odszkodowania, renty uzupełniającej lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Dochodzenie tych roszczeń jest ograniczone w czasie, jako że ulegają one przedawnieniu.
Pracownik był niezdolny do pracy od 18 marca do 25 maja 2007 r. W okresie od 18 marca do 19 kwietnia 2007 r. pracownikowi wypłacono wynagrodzenie chorobowe. Od 20 kwietnia do 25 maja 2007 r. wypłacono zasiłek chorobowy z ubezpieczenia chorobowego w wysokości 80% podstawy wymiaru. Niezdolność do pracy była spowodowana wypadkiem, do którego doszło na terenie zakładu pracy. Nie można było jednoznacznie określić, czy był to wypadek przy pracy, dlatego powołaliśmy zespół ekspertów. Na podstawie uzgodnień w protokole powypadkowym stwierdziliśmy, że niezdolność do pracy od 18 marca 2007 r. była wynikiem wypadku przy pracy, któremu uległ pracownik. Czy należy wyrównać wysokość wypłaconych świadczeń? Czy wystarczy, że mamy protokół powypadkowy?