Papierowe zwolnienie lekarskie - co zrobić, aby otrzymać zasiłek?
REKLAMA
REKLAMA
Elektroniczne zwolnienie lekarskie od 1 grudnia 2018 r.
Od 1 grudnia 2018 r. lekarze mają obowiązek wystawiania elektronicznych zwolnień (e-ZLA). Możliwość posłużenia się wydrukiem zaświadczenia z systemu przewidziana jest jedynie w przypadku problemów technicznych, jak np. brak internetu. Co w przypadku jeśli lekarz mimo obowiązku wystawia tradycyjne, papierowe zwolnienie?
REKLAMA
REKLAMA
W pierwszym tygodniu obowiązywania elektronicznych zwolnień lekarze na Dolnym Śląsku wystawili w sieci 37 758 zaświadczeń dla swoich chorych pacjentów. W całym kraju w pierwszym tygodniu grudnia do ZUS wpłynęło ponad pół miliona e-ZLA. We Wrocławiu do oddziału ZUS wpłynęło 19 509 e-ZLA, w Wałbrzychu 10630 i Legnicy 7619. 240 zwolnień zostało wypisanych na papierze. Pamiętajmy, że od grudnia tylko elektroniczne zwolnienia lekarskie są podstawą do wypłaty zasiłku chorobowego. ZUS zapewnia jednak, że pacjenci w żadnym przypadku nie będą poszkodowani.
- Od początku miesiąca jedyną podstawa do wypłaty zasiłku chorobowego jest e-ZLA, czyli zwolnienie lekarskie wystawione w sieci lub jego wydruk z systemu elektronicznego – mówi Iwona Kowalska-Matis Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.
Polecamy: Jak przygotować się do zmian 2019. Podatki, rachunkowość, prawo pracy i ZUS.
Otrzymanie papierowego zwolnienia lekarskiego
Zakład uspokaja jednak wszystkich tych klientów, którzy otrzymają od lekarza zaświadczenie papierowe - niezgodne z obowiązującymi przepisami. Pacjent nie może, bowiem ponosić konsekwencji decyzji lekarza o wystawieniu druku nieprzewidzianego w prawie. Dlatego jeśli tylko na blankiecie papierowym znajdą się wymagane do wypłaty świadczenia dane oraz pieczęć i podpis lekarza, może być on wyjątkowo dokumentem, na podstawie, którego ZUS oraz pracodawca wypłacą wynagrodzenie chorobowe bądź zasiłek chorobowy.
- My każdy przepadek musimy rozpatrzyć indywidualnie. Z pewnością będziemy się kontaktować z lekarzami, którzy zamiast w sieci wypiszą zwolnienie na papierze, żeby zapytać, jaka jest tego przyczyna, ale pacjent w żadnym wypadku nie może być poszkodowany – zapewnia rzeczniczka.
Pacjent nie musi się też martwić, jeśli papierowe zwolnienie dostarczy do pracodawcy bądź ZUS później, niż 7 dni od jego otrzymania. W takiej sytuacji świadczenie chorobowe nie będzie obniżone. Chory otrzyma je w pełnej wysokości. ZUS może też w niektórych przypadkach uznać papierowe zwolnienie, nawet, jeśli nie znajdą się na nim wszystkie konieczne dane. Ważne, by znalazły się na nim:
- imię, nazwisko,
- numer PESEL,
- okres niezdolności do pracy,
- dane lekarza i placówki medycznej,
- a także ewentualnie dane osoby, którą będziemy się opiekować.
Jeśli tego typu danych zabraknie, lekarz będzie musiał je uzupełnić. Jeśli to ZUS będzie wypłacał zasiłek chorobowy, należy pamiętać o NIP-ie płatnika składek i adresie pobytu chorego w trakcie niezdolności do pracy.
Więcej informacji można znaleźć na stronie www.zus.pl/ezla. W razie wątpliwości zapraszamy do odwiedzin placówki ZUS bądź kontaktu z Centrum Obsługi Telefonicznej, pod numerem: 22 560 16 00.
**********
Do poranka 7 grudnia lekarze w całym kraju wystawili ponad 450 tys. zwolnień elektronicznych. Tylko wczoraj do Zakładu wpłynęło blisko 83 tys. e-ZLA. Największą liczbę wystawionych e-zwolnień ZUS odnotował w poniedziałek i było ich blisko 151 tys. Co ważne, już ponad 112 tys. lekarzy ma zarejestrowany profil na Platformie Usług Elektronicznych uprawniający do wystawiania e-ZLA, a prawie 104 tys. lekarzy otrzymało z ZUS certyfikat umożliwiający podpisywanie zwolnień elektronicznych. Obecnie jedynie 1,5 proc. medyków wystawiających zwolnienia nie dysponuje własnym profilem na PUE ZUS. Dotychczas do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło jedynie 2,7 tys. zaświadczeń papierowych, które od 1 grudnia nie powinny być honorowane, jako niemające umocowania w przepisach prawa.
|
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat