Ponad połowa Polek twierdzi, że jest niedostatecznie wynagradzana. [RAPORT]
REKLAMA
REKLAMA
- Z okazji Dnia Matki życzę Ci mamo… takiej pensji, jaką mają mężczyźni na Twoim stanowisku
- Być kobietą, być kobietą…
- Podwyżka? Tylko dla panów
- Z kobietami pod rękę
Z okazji Dnia Matki życzę Ci mamo… takiej pensji, jaką mają mężczyźni na Twoim stanowisku
REKLAMA
– Aż 57,53 proc. Polek twierdzi, że jest niedostatecznie wynagradzana – wynika z najnowszego raportu ADP „People at Work 2023: A Global Workforce View”. Luka płacowa w pensjach kobiet i mężczyzn stale się powiększa, a jak ujawnia najnowszy raport ADP, sytuacja w obszarze równości płac w ciągu ostatnich trzech lat w dwóch trzecich (65,31 proc.) polskich firm nie uległa poprawie lub się pogorszyła.
REKLAMA
W 2022 r. globalnie średnia podwyżka dla pracownika wyniosła 6,7 proc., dla pracownicy 6 proc. Co więcej, w nadchodzącym roku ankietowani mężczyźni spodziewają się wzrostu wynagrodzeń średnio o 8,5 proc., podczas gdy kobiety przewidują podwyżki o 8 proc. – wynika z tegorocznej edycji raportu ADP „People at Work 2023: A Global Workforce View”.
Być kobietą, być kobietą…
Luka płacowa, mimo że wydawać się może jedynie kolejnym modnym hasłem na arenie politycznej, niestety jest zjawiskiem realnym, dotykającym miliony kobiet na całym świecie. Potwierdzają to wyniki raportu ADP, według których aż 15,91 proc. polskich pracowników przyznało, że sytuacja związana z równością płac w ich firmach pogorszyła się w ciągu ostatnich trzech lat. Dodać należy, że co druga kobieta (53,90 proc.) potwierdziła, że w jej firmie w tej kwestii nic się nie zmieniło.
Gdy pod uwagę weźmiemy podwyżki, to wyniki globalne mogą zaskoczyć. Mimo, że to mężczyźni otrzymywali w zeszłym roku wyższe wynagrodzenia, wciąż częściej niż kobiety uważają, że ich praca jest niedostatecznie wynagradzana – odpowiedziało tak 46 proc. pracowników i 42 proc. pracownic. W Polsce tendencja ta jest odwrotna, to więcej kobiet (57,53 proc.) niż mężczyzn (49,30 proc.) twierdzi, że są niedostatecznie dobrze opłacane. – Pomimo powszechnej debaty o konieczności likwidacji różnic w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn, sytuacja się pogarsza. Przegłosowana niedawno unijna dyrektywa dotycząca jawności płac powinna jednak znacząco wpłynąć na poprawę tej sytuacji – mówi Anna Barbachowska, dyrektorka HR w ADP Polska. – Pracodawcy będą bowiem zmuszeni do wyrównania wynagrodzeń osób pełniących to samo stanowisko, a tym samym do wprowadzania większej równości między płciami – dodaje ekspertka.
Podwyżka? Tylko dla panów
REKLAMA
W 2022 r. polscy pracownicy otrzymali podwyżki o średnio 4-6 proc., podczas gdy wysokość pensji polskich pracownic zwiększała się jedynie o 1-3 proc. W ciągu najbliższych 12 miesięcy prawie 20 proc. mężczyzn (19,12 proc.) i kobiet (20,52 proc.) spodziewa się wzrostu płac o więcej niż 15 proc.
– Pracodawcy powinni skupić się jednak na wyrównaniu płac między płciami a potem, patrząc na wyniki raportu ADP, na sprowadzeniu wysokości podwyżek do podobnej wysokości. Podwyżki płac kobiet w Polsce niestety nie nadążają za podwyżkami płac mężczyzn, co w czasie rosnących dynamicznie kosztów utrzymania jest trudniejsze do zaakceptowania. W czasach, gdy wiele osób boryka się z prawdziwymi trudnościami finansowymi, kobiety wciąż nie mogą liczyć na równe traktowanie – mówi Anna Barbachowska, dyrektorka HR w ADP Polska. – To bardzo ważne, aby pracodawcy dysponowali solidnymi systemami wykrywania niespójności i nierówności w wysokości wynagrodzeń pracowników. W przeciwnym razie ta niesprawiedliwość może się utrwalać, prowadząc do braku motywacji, pewności siebie i podkopywania lojalności pracownic – dodaje dyrektorka.
Z kobietami pod rękę
Z tegorocznej edycji badania ADP „People at Work 2023: A Global Workforce View” wynika, że nie tylko kobiety obawiają się nadchodzącego roku w swoich firmach. Młodsi i starsi pracownicy z Polski także nie widzą swojej przyszłości optymistycznie, obawiając się, że zostaną przeoczeni przez swoich pracodawców, w zakresie podwyżek i premii. Ponad połowa (60,13 proc.) z grupy wiekowej pokolenia generacji Z (18-24-latkowie) spodziewa się podwyżki płac w swojej obecnej firmie w ciągu najbliższego roku, podobnie jak osoby w wieku 55 lat i starsze (57,14 proc.). Jedna czwarta (25,72 proc.) przedstawicieli pokolenia Z i mniej niż jedna piąta (18,37 proc.) osób zbliżających się do wieku emerytalnego uważa, że należy im się premia.
– Ignorowanie zarówno doświadczonych pracowników, jak i młodych talentów, nie przyznając im podwyżek i premii, może okazać się krótkowzroczne, nawet jeśli wydaje się to oszczędnością, na dłuższą metę jest nieopłacalne. Kluczowe umiejętności i potencjał mogą zostać utracone, jeśli pracownicy sądzą, że mogą uzyskać wyższe wynagrodzenie gdzie indziej. Może to narazić pracodawców na ryzyko braku zaangażowania nowego pokolenia wchodzącego na rynek pracy – Anna Barbachowska, dyrektorka HR w ADP Polska.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat