W 2024 r. w szpitalach i przychodniach nie będzie podwyżek wyrównujących. W ciągu dwóch lat skok pensji do 9639,10 zł
REKLAMA
REKLAMA
Krystyna Ptok, szefowa Ogólnopolskiego Związku Zawodowy Pielęgniarek i Położnych mówiła w ub. tygodniu, że w wielu przypadkach dałoby to pielęgniarkom z niższym formalnym wykształcenie, ale dużym doświadczeniem podwyżki rzędu 2000 zł miesięcznie.
REKLAMA
Nie ma pieniędzy na realizację postulatów projektu obywatelskiego (zob. na końcu artykułu)
Wiceminister zdrowia Marek Kos zaznaczył, że na rok 2024 r. nie ma pieniędzy na proponowane w projekcie podwyżki. "Nie ma, szkoda. Jakby poprzedni rząd zajął się w drugiej połowie 2023 r. tym projektem, może w ustawie budżetowej trochę środków by się znalazło" - powiedział Kos. Dodał, że projekt obywatelski nie był przewidziany w środkach budżetowych na rok 2024.
Wskazał, że zwiększanie wynagrodzenia od 1 lipca 2024 r. odbędzie się na starych zasadach, następnie przedstawił propozycje resortu dotyczące zwiększenia współczynnika dla grupy zawodów medycznych - grupy V i VI od 2025 r.
REKLAMA
Do grupy V należą m.in. pielęgniarki lub położne z wymaganym wyższym wykształceniem (studia I stopnia) i specjalizacją, albo pielęgniarki lub położne ze średnim wykształceniem i specjalizacją. Natomiast do grupy VI należą m.in. pielęgniarki albo położne z wymaganym średnim wykształceniem, które nie posiadają tytułu specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia.
Od 1 stycznia współczynnik dla grupy V wynosiłby 1,10 proc., a dla grupy VI - 1,02 proc. Kos doprecyzował, że wynagrodzenie zasadnicze miesięczne w grupie V wynosiłoby 7871,03 zł, a dla grupy VI - 7298,59 zł.
Od 1 stycznia 2026 r., współczynnik dla grupy V miałby wynosić 1,15 proc., a dla grupy VI - 1,08 proc. Od 1 lipca 2026 r. wynagrodzenie zasadnicze dla grupy V wynosiłby 9630,10 zł, a w grupie VI - 9043,92 zł.
W obywatelskim projekcie współczynniki wynosiły: dla V grupy 1,19 proc. oraz dla grupy VI - 1,09 proc.
Czego chciały pielęgniarki w projekcie obywatelskim?
Pielęgniarki opisały to w liście do premiera Donalda Tusk:
Projekt ustawy o uchwalenie, której zabiegają pielęgniarki można streścić tak:
"Podwyższenia współczynnika pracy dla czterech z dziesięciu grup zawodowych. Ma to zmniejszyć dysproporcje pomiędzy gwarantowanymi najniższymi wynagrodzeniami zasadniczymi pracowników należących do grupy stażystów, lekarzy i lekarzy dentystów bez specjalizacji oraz grupy pozostałych zawodów medycznych związanych bezpośrednio z udzielaniem świadczeń zdrowotnych."
Jak jest dzisiaj (przed nowelizacjami)?
REKLAMA
Zgodnie z obowiązującymi dziś przepisami podstawą ustalenia współczynnika pracy na danym stanowisku jest wymagane wykształcenie lub specjalizacja, Jednocześnie ustalanie poziomów najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników medycznych i pracowników działalności podstawowej ma następować tylko raz w roku, w stałej dacie - 1 lipca każdego roku kalendarzowego.
W praktyce pracownicy dokumenty potwierdzające wyższy poziom kwalifikacji mogą przedłożyć dopiero po formalnym odebraniu od podmiotów kształcących - często po 1 lipca danego roku. Skutkiem zapisu jest to, że część pracowników otrzymuje przez pewien okres wynagrodzenie niższe, niż wynika to z ich faktycznych kwalifikacji.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat