W 2024 r. nie wszyscy w budżetówce dostaną 20% i 30% podwyżki. Zadowoleni są na pewno nauczyciele, ZUS, KRUS i służby mundurowe (o ile policjanci i żołnierze otrzymają wyrównanie od 1 stycznia 2024 r.).
Premier Donald Tusk na konferencji prasowej powiedział:
"Warto pamiętać, że 20 proc. dla sfery budżetowej to nie są pieniądze np. dla tych, którzy pracują w urzędach gminnych, wiejskich czyli dla pracowników samorządowych"
"Podwyżka płac dotyczy nauczycieli, a nie wszystkich pracowników". "Ale liczymy na to, dla dobra też naszych dzieci, wnuków, uczniów, uczennic polskich, że w samorządach też zrozumieją, że powinny temu też towarzyszyć jakieś pozytywne decyzje dla innych pracowników. Bardzo na to liczymy, to nie jest w naszym zasięgu jak wiadomo" - podkreślił Donald Tusk.
Z wypowiedzi wynika, że 30% podwyżki otrzymają tylko pracownicy pedagogiczni szkół i przedszkoli (dotyczy także szkół podległych MON i nauczycieli akademickich).
W 2024 r. rząd przeznaczy pieniądze m.in. na wzrost średnich wynagrodzeń nauczycieli o 30 proc., a w przypadku nauczycieli początkujących – o 33 proc. Zwiększona ma być również o ponad 2,3 mld zł dotacja przedszkolna dla samorządów na sfinansowanie podwyżek dla nauczycieli w przedszkolach, finansowanych dotychczas ze środków własnych jednostek samorządu terytorialnego. Projektowany budżet zakłada również podwyżki dla nauczycieli akademickich o 30 proc., a także wzrost wynagrodzeń i uposażeń (w tym kwot bazowych o 20 proc.) dla wszystkich pracowników państwowej sfery budżetowej oraz żołnierzy i funkcjonariuszy (z wyłączeniem osób, które zajmują kierownicze stanowiska państwowe).
Kto otrzyma 20% i 30% podwyżki w 2024 r. w budżetówce
Premier podczas konferencji prasowej z ministrem finansów potwierdził więc:
- 30% podwyżki dla nauczycieli (w tym akademickich i w przedszkolach) - bez pracowników niepedagogicznych (dla nich 12,3%) oraz
- 20% w sferze budżetowej - bez tych, którzy pracują w urzędach gminnych, wiejskich czyli pracowników samorządowych (dla nich 12,3%). Co ważne podwyżki 20% dostaną urzędnicy, ale w PAŃSTWOWEJ SFERZE BUDŻETOWEJ z wyłączeniem wskazanych przez Donalda Tuska PRACOWNIKÓW SAMORZĄDOWYCH.
Jak według planów M. Morawieckiego miała wyglądać zapisana w poprzednim projekcie budżetu ww. podwyżka 12,3% (jako podstawowa podwyżka na 2024 r. dla budżetówki)? 6,6% otrzymałby każdy pracownik. A 5,7% poprzez fundusze premiowe (np. dla osób mających pensję minimalną). Pracownicy w budżetówce boją się, że nie każdy z nich otrzyma pieniądze z funduszy premiowych.
Podwyżki dla nauczycieli - zmiana średniego wynagrodzenia w budżecie na 2024 r.
Premier powiedział: W budżecie na rok 2024 zapewniamy podwyższenie średnich wynagrodzeń nauczycieli o 30%, a nauczycieli początkujących o 33%. Podwyżki także dla nauczycieli akademickich i przedszkolnych.
Infor.p informował o tych podwyżkach w poniższych artykułach:
Podwyżki dla budżetówki - podwyżki o 20% dla sfery budżetowej, żołnierzy, funkcjonariuszy i celników
Premier powiedział: Budżet na 2024 r. to również wzrost wynagrodzeń o 20% dla wybranych pracowników państwowej sfery budżetowej, żołnierzy, funkcjonariuszy i celników. Oni z kolei się martwią o to, czy będzie wyrównanie od 1 stycznia 2024 r. Więcej o problemie wyrównania w tym artykule:
ale
Podwyżka 30% płac dotyczy nauczycieli, a nie wszystkich pracowników.
Podwyżka 20% dla żołnierzy, celników, policjantów:
Infor.p informował o tych podwyżkach w poniższych artykułach:
D. Tusk: Kto nie dostanie podwyżek 20%?
W samorządach jest ciężko, ale musimy się dzielić zobowiązaniami; 20 proc. dla sfery budżetowej to nie są pieniądze dla tych, którzy pracują w urzędach gminnych, wiejskich czyli pracowników samorządowych - wskazał premier Donald Tusk. Dodał, że podwyżka płac dotyczy nauczycieli, a nie wszystkich pracowników.
Tusk pytany na konferencji prasowej o to, czy mówiąc o podwyżkach w oświacie, rząd przewidział również podwyżki dla pracowników niepedagogicznych, powiedział: "Tutaj jest apel - ja wiem, że ciężko jest w samorządach - ale musimy się dzielić ciężarami, zobowiązaniami".
"Warto pamiętać, że 20 proc. dla sfery budżetowej to nie są pieniądze np. dla tych, którzy pracują w urzędach gminnych, wiejskich czyli dla pracowników samorządowych" - powiedział premier.
Donald Tusk liczy na to, że gminy sfinansują podwyżki?
I dodał, że "podwyżka płac dotyczy nauczycieli, a nie wszystkich pracowników". "Ale liczymy na to, dla dobra też naszych dzieci, wnuków, uczniów, uczennic polskich, że w samorządach też zrozumieją, że powinny temu też towarzyszyć jakieś pozytywne decyzje dla innych pracowników. Bardzo na to liczymy, to nie jest w naszym zasięgu jak wiadomo" - podkreślił Tusk.
Dodał, że pytanie to ułatwi rządowi "perswazję wobec tych, którzy za to odpowiadają, żeby pomyśleli o pracownikach".
Podwyżki w ZUS, NFZ i KRUS
20-proc. podwyżki płac obejmą pracowników ZUS i KRUS – powiedział podczas debaty budżetowej minister finansów Andrzej Domański. Zapowiedział także „ograniczenie podatku Belki”.
W czwartek w Sejmie trwa pierwsze czytanie projektu budżetu na 2024 r. Po debacie minister finansów Andrzej Domański odpowiadał na pytania posłów, m.in. o wzrost deficytu na przyszły rok (deficyt ma wynieść 184 mld zł, podczas gdy w przedłożeniu poprzedniego rządu było to prawie 165 mld zł).
„Deficyt wzrósł z powodu najwyższych w historii podwyżek dla nauczycieli o 30 proc.” – powiedział minister finansów. „30 proc. to najwyższa podwyżka, jaką dostali nauczyciele w Polsce. Rząd Donalda Tuska traktuje te podwyżki jako inwestycję, bo lepsze wykształcenie społeczeństwa do wyższy wzrost gospodarczy w dłuższym terminie” – dodał.
„Jeśli idzie o 20-proc. podwyżki dla sfery budżetowej, to zostaną nimi objęte ZUS i KRUS” – powiedział minister finansów. „NFZ nie, bo tam finansowanie wygląda inaczej” – dodał.
Jak zmieni się wynagrodzenie średnie nauczycieli w 2024 r.?
Równolegle do konferencji prasowej Donalda Tuska pojawił się następujący komunikat MEiN: W przypadku nauczycieli dyplomowanych wynagrodzenie średnie wzrośnie o 2197,80 zł i będzie wynosiło 9523,88 zł brutto. W przypadku nauczycieli mianowanych wynagrodzenie średnie wzrośnie o 1720,04 zł, i wyniesie 7453,47 zł brutto.
Sytuacja zarobkowa nauczycieli w Polsce zmieni się w sposób diametralny. Wzrosty wynagrodzeń od 30 do 33 proc. oznaczają podwyżki średnio o ponad 1500 zł brutto.
"Wskutek sprawnych działań rządu, nauczyciele mianowani i dyplomowani otrzymają 30-procentowe, a nauczyciele początkujący 33-procentowe podwyżki" - informuje MEiN.
W przypadku nauczycieli dyplomowanych wynagrodzenie średnie wzrośnie o 2197,80 zł i będzie wynosiło 9523,88 zł brutto. W przypadku nauczycieli mianowanych wynagrodzenie średnie wzrośnie o 1720,04 zł, i wyniesie 7453,47 zł brutto - podano.
Wyjaśniono, że nauczyciele początkujący otrzymają podwyżki 33-procentowe, co pozwoli na wzrost wynagrodzenia średniego o 1576,71 zł. Po podwyżce średnie wynagrodzenie w tej grupie wyniesie 6354,57 zł brutto.
Kiedy wypłata? Co z wyrównaniem?
Resort edukacji informuje, że podwyżki będą wypłacane, zgodnie z przepisami, nie później niż 3 miesiące po ogłoszeniu ustawy budżetowej, z wyrównaniem od 1 stycznia.
Ile nauczyciele zarabiają pensji zasadniczej w 2023 r.?
W 2023 r. minimalne wynagrodzenie nauczyciela (bez uwzględnienia dodatków, nadgodzin, dofinansowania) było następujące:
- dla nauczyciela początkującego - 3690 zł brutto, co daje 2846 zł netto,
- dla nauczyciela mianowanego - 3890 zł brutto, co przekłada się na 2982 zł netto,
- dla nauczyciela dyplomowanego - 4550 zł brutto, co oznacza 3432 zł na rękę.
Ile nauczyciel zarobi po podwyżce pensji o 30% w 2024 r.
MEiN nie poinformowało, ile wyniesie wynagrodzenie zasadnicze, gdyby wzrosło o 30% w stosunku do 2023 r.
Po podwyżce o 30% kwoty brutto zmieniłyby się dla:
- nauczyciela początkującego o 1107 zł brutto,
- nauczyciela mianowanego o 1167 zł,
- nauczyciela dyplomowanego o 1365 zł.
I dałoby to taki układ pensji brutto i netto:
Nauczyciel | Brutto | Netto |
| początkujący | 4797 zł | 3599,78 zł |
| mianowany | 5057 zł | 3776,95 zł |
| dyplomowany | 5915 zł | 4362,69 zł |