Nietrzeźwemu rowerzyście sąd nie może zakazać prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych - orzekł Sad Najwyższy, uwzględniając kasację Rzecznika Praw Obywatelskich.
Kasacja RPO
Rzecznik złożył ją w sprawie obywatela, który za kierowanie w 2016 r. rowerem w stanie nietrzeźwości został ukarany wyrokiem nakazowym 300 zł grzywny i półrocznym zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Wyrok uprawomocnił się wobec niewniesienia sprzeciwu przez obwinionego.
Zgodnie z art. 87 ust. 4 Kodeksu wykroczeń, w takiej sytuacji zakaz taki można orzec tylko wobec pojazdów inne niż mechaniczne - podkreślił w kasacji Rzecznik.15 lutego 2018 r. SN uznał, że orzekając wobec obwinionego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ dopuścił się „rażącej obrazy” art. 87 ust. 4 Kw.
SN zwrócił w tej części sprawę sądowi rejonowemu. Zalecił mu, aby rozpoznając ją ponownie, orzekł o zakazie prowadzenia pojazdów zgodnie z tym artykułem Kw. SN rozpoznał kasację w niecały miesiąc od jej wniesienia na posiedzeniu niejawnym bez udziału stron, uznając ją za całkowicie zasadną.
Komentarz Marka Łukaszuka, dyrektora zespołu prawa karnego Biura RPO:
Sąd Najwyższy w pełni podzielił racje kasacji, która była klasyczną kasacją proobywatelską Rzecznika. Warto podkreślić, że zmierzała ona nie tylko do uchylenia wadliwego orzeczenia, ale miała też swoisty walor edukacyjny dla sądów powszechnych.