Nowe przepisy chroniące pieszych
REKLAMA
REKLAMA
Pomysły Platformy Obywatelskiej mają na celu poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach. Nie od dziś bowiem wiadomo, że na naszych drogach ginie zatrważająca ilość osób, zarówno pieszych jak i kierowców. Sprawdźmy jakie zmiany są szykowane.
REKLAMA
Piesi
Piesi są najbardziej zagrożeni na utratę zdrowia lub życia podczas wypadku drogowego. Zgodnie z projektowanymi zmianami piesi uzyskaliby wiele udogodnień mających ich chronić. Projekt zakłada, że pieszy i rowerzysta będzie miał pierwszeństwo nie tylko na przejściu dla pieszych, ale również, gdy ma dopiero zamiar wejść na popularną zebrę. Kierowca widząc pieszego, który szykuje się do przejścia przez pasy będzie musiał się zatrzymać i ustąpić mu pierwszeństwa.
Nieustąpienie pieszemu pierwszeństwa w takim przypadku będzie wiązało się z mandatem i nałożeniem aż 10 punktów karnych.
Przepisy zaostrzą się również w stosunku do samych pieszych. Pieszy będzie miał zakaz wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd także na przejściu. Rowerzysta nie będzie mógł przejechać przez przejście dla rowerzystów nawet na zielonym świetle. Będzie musiał zsiąść z roweru i go przeprowadzić.
Zobacz: Kiedy można stracić prawo jazdy za niepłacenie alimentów?
Wyższe mandaty
Posłowie proponują również zmianę w wysokości mandatów nakładanych na uczestników ruchu. Mandaty miałyby wzrosnąć nawet o 100 proc. Tłumacząc tak drastyczna podwyżkę kar nakładanych na kierowców wskazuje się, że stawki mandatów nie zmieniły się od 14 lat i mandat w wysokości 500 zł stanowi obecnie jedynie 14 procent przeciętnego wynagrodzenia, a nie 70 procent jak było to 14 lat temu.
Zmiana dowodów osobistych
REKLAMA
Zapowiedzi zmian obejmują również zmianę dowodów osobistych. Zmiana ma na celu umieszczenie w dowodzie informacji na temat grupy krwi jego posiadacza. Grupa krwi miałaby się pojawiać tylko w nowo wydawanych dokumentach, co oszczędziłoby kłopotu z masową wymianą dowodów osobistych przez całe społeczeństwo.
Grupa krwi wykazana w dowodzie osobistym znacznie ułatwiłaby i skróciła procedurę ratowania życia podczas wypadków. Nieznajomość grupy krwi poszkodowanego w znaczący sposób uniemożliwia skuteczną pomoc rannemu.
Znajomość pierwszej pomocy
Zakładane zmiany mają również wymóc znajomość pierwszej pomocy. Umiejętności ratowania życia byłyby sprawdzane w czasie egzaminu na prawo jazdy. Zdający musiałby przeprowadzić symulowaną resuscytację na fantomie, która podlegałaby ocenie.
Zobacz serwis: Wykroczenia drogowe
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat